Logika prezydenta Poznania – można się ścigać na torze wyścigowym, ale po cichu
Zdaniem Jacka Jaśkowiaka nie trzeba zamykać jedynego w Polsce profesjonalnego toru wyścigowego. Wystarczy, że odbywające się tu wyścigi nie będą powodować hałasu. W swoim oświadczeniu proponuje np. imprezy dla... rowerzystów i rolkarzy.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 85
Komentarze (85)
najlepsze
brawo panie prezydencie...
Moc wszytko wszytkich silników spadła by o te kilka % . .
Więc w czym problem ?
Poza tym jak sobie wyobrażasz wyścigi klasyków, starych dtm gdzie wygar jest wiekszy niz niejednego motoscigacza i nikt tam nie myśli