Witam wszystkich! Pamiętacie BMW e46 z wczoraj? Które było "szykowane do sprzedaży"? Niestety to auto kupił mój znajomy, nie wiedząc co z tym autem było robione.... Wczoraj wieczorem przeglądając wykop natrafiłem na ten post, patrze i myślę "no identyczne!". Dzisiaj zadzwoniłem do tego znajomego chcąc się upewnić i mając jeszcze nadzieję że może to inne, niestety, te same blachy.... więc nie ma wątpliwości. Znajomy oczywiście w szoku ale tak to jest jak się kupuje po "taniości" i nie mierząc nawet grubości lakieru... (auto w końcu było kupione za jakieś 8k zł, a nie chciał mnie słuchać że za taką to na e46 nawet nie ma co patrzeć). No i teraz pytanie do wszystkich specjalistów Wykopowych - co w takiej sytuacji można zrobić? Filmiki już zapisane na dysku, tylko nie wiem czy w czymś mu pomogą, doradzicie coś?
Komentarze (257)
najlepsze
Kosztowało 8k?
Chyba spełnia wymagania co do ceny.
@marek-cebu: Doradze, na chwile obecna zdiagnozujcie obecny stan techniczny samochodu, w tym celu skontaktujcie sie z ludzmi z:
www.moto-zakup.pl
Bedzie to podstawa do roszczen w stosunku do wad, ktore przed Wami zatajono, nie jestem Ci w stanie powiedziec, jaka moc prawna ona posiada. Mimo wszystko, tego kontaktu uzyjcie rowniez za kazdym razem, kiedy bedziecie myslec o zakupie kolejnego pojazdu, zwlaszcza w kraju.
Jesli natomiast najdzie Was ochota na cos
Czy nie jest tak, że sprzedający zataił wady i nie ujawnił ich sprzedającemu?
Szyba na kropelce i inne atrakcje - to nie wygląda na
@marek-cebu Dokończ proszę zdanie :
"Akcja filmu rozgrywa się w warsztacie ...."
:)
@YogiYogi:
już widze odpowiedź "sprzedawcy":
- mówiłem, ze auto malowane
- jakie wady? Nowy lakier to zaleta!
- kupujący podpisał oświadczenie, ze zna stan auta i nie ma zastrzeżeń
Poza szybą wklejoną na gumę do żucia było tam coś spapranego?
jakież byłoby zdziwienie.
Pochodnie i widły mile widziane dla efektu :P