Dlaczego należy posiadać wideorejestrator w samochodzie na przykładzie moich doświadczeń z Allianz.
Cześć Wykopki.
Mam tutaj konto już od jakiegoś czasu ale dopiero dziś postanowiłem się udzielić.
Jeśli macie wideorejestrator w samochodzie nie zapominajcie o jego włączeniu, jeśli nie macie to kupcie bo wyjdziecie na tym tak jak ja.
Wykopcie proszę dalej aby przestrzec innych i zachęcić do zakupu wideorejstratora.
Jest dzień 24 lutego 2015r. Jadę sobie na basen ulicą Wielką we Wrocławiu. Przede mną srebrny Seat, jedzie sobie spokojnie a za nim ja w moim prawilnym golfie IV. Seat zaczyna zwalniać i zjeżdżać do prawej krawędzi jezdni, więc wyjechałem na lewy pas i zacząłem wyprzedzanie. Gdy już jestem moim przednim zderzakiem na wysokości tylnego błotnika Seata okazało się, że dziewczyna z seata postanowiła skręcić w lewo w jakiś wjazd na posesję nie informując o tym pozostałych uczestników ruchu.
Nie udało mi się uniknąć delikatnego stuknięcia jej. Zaraz po zderzeniu wyskakuję i pytam czy wszystko ok no i słyszę
- Nic się nie stało. ALE JAK PAN JEDZIESZ, TU NIE MOŻNA WYPRZEDZAĆ i zaczyna się tyrada
Kiedy udało mi się dojść do głosu, mówię jej, że nie zasygnalizowała chęci skrętu dlatego wyprzedzałem.
Nie dało się dojść do porozumienia więc zadzwoniłem po policję. W międzyczasie jeszcze pojawił się chłopak sprawczyni, który nawet uprzejmie zaproponował żebym mu dał w mordę ale odmówiłem.
Po długim tłumaczeniu dziewczynie, że policjant nie ma żadnego dowodu na to, że czy ona użyła czy nie użyła kierunkowskazu, oraz o tym, że to nie jest skrzyżowanie, ja mogę wyprzedzać a ona ma obowiązek upewnić się czy może skręcić i wszystko wskazuje na to, że byłem obok niej kiedy skręciła więc ona ponosi odpowiedzialność za kolizję, po wielu jej krzykach, zapewnieniach "tak włączyłam kierunkowskaz" i nawet informowaniu policjantów, że jestem agresywny i chciałem pobić jej faceta w końcu przyjęła mandat. A ja w czasie tego pokrzykiwania i tłumaczenia zdążyłem zamówić wideorejestrator.
Zgłosiłem sprawę do jej ubezpieczyciela, zaproponowali mi jakąś śmieszną kwotę więc gdy to było możliwe oddałem golfa do warsztatu.
Po naprawie warsztat wystawia fakturę na ok 3,5 tysia po czym Allianz stwierdza, że oni jednak ponoszą połowę odpowiedzialności a drugą połowę ja, bo wyprzedzałem auto, które sygnalizowało skręt (sic!).
Poniżej pismo przedstawicielki Allianz, które moim zdaniem jest napisane dość motzno nieprofesjonalnie oraz moje odwołanie od tej bzdurnej decyzji. Odwołanie poszło dziś, jeśli będzie jakieś zainteresowanie z Waszej strony to dam znać co dalej :)
Uprzedzając komentarze, nie nie jestem importerem kamer samochodowych ani nie mam nic wspólnego z ich sprzedażą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Aha i pytanko, czy rzeczywiście może okazać się, że wyląduje w sądzie z Allianz? Czy jest jakiś Mirasek albo Mirabelka, którzy za drobną opłatą pomogą napisać pozew?
Komentarze (256)
najlepsze
Policja ustaliła sprawcę, przyjął mandat
Więc o co chodzi pani z ubezpieczenia z tą połową kosztów?
Jest policją, sądem?
a ty masz spokój i naprawione auto.
Kilka komentarzy co do Twojego pisma i całej sytuacji:
- masz rację że decyzja policjanta wskazuje na winę kierowcy drugiego pojazdu. Kropka
- informowanie ubezpieczyciela, że mógł być dowód (nagranie) ale go nie ma i może już nie być - jest po prostu głupie
- kąśliwe uwagi w odwołaniach (Kambodża, biurko w Warszawie itp) mogłeś sobie darować - w przypadku
@YogiYogi: Kolego piszesz rzeczowo, ale to zdanie jest kompletna nieprawda. Decyzja policjanta bylo w tym wypadku ukaranie mandatem pani skrecajacej. Natomiast jego opinia odnosnie tego kto jest winny nie ma najmniejszego znaczenia. Policjant tez czlowiek i moze sie mylic.
Za żadnym razem
@bbr555: Chyba to taki standard wśród ubezpieczycieli. Po co mają jeszcze dodatkowo generować koszty jak sprawa i tak zwykle jest już przez nich przegrana. :D
Moim zdanie powinieneś NATYCHMIAST! zakończyć wymianę pism z ubezpieczycielem i natychmiast
Nie bój się pozwu, chętnie ci pomogę w jego napisaniu. Jestem zwykłym "robolem od łopaty" który wcześniej pojęcia nie miał o kodeksie cywilnym, ale uparłem
@qusk: Zawsze możesz poszukać prawnika który będzie Cię reprezentował. Radca prawny wystarczy. Nie wiem jak jest we Wrocławiu ale w mniejszych miastach da się znaleźć radcę prawnego pracującego po stawkach urzędowych plus VAT. W przypadku wygranej przegrany musi zwrócić również koszty prawnika do wysokości stawek urzędowych. Kosztowałoby