Witajcie z racji braku alternatywy na dostawę internetu zmuszony byłem wybrać neostradę od orange. Aby płacić jak najmniej otrzymałem od konsultanta informację, że mogę płacić 69zł (neostrada do 10MB).
49zł abonament + 20zł za utrzymanie zawieszonej lini telefonicznej
aktywacją 49zł przy dwuletniej umowie z fakturą elektroniczną.
Otrzymałem pierwszą fakturę na 229,41zł
Neostrada aktywacja 99zł (miało być 49zł) jednak Pani usilnie wmawiała mi, że brałem fakturę papierową więc musi być 99zł. Po chwili sprawdzania systemie okazuje się że rzeczywiście brałem e-fakture więc przy następnym rachunku zrobią korektę tak aby aktywacja wyszła 49zł.
32,67zł za niepełny miesiąc abonament (ok)
19,50zł za niepełny miesiąc utrzymanie łącza (ok)
49zł abonament pełny kolejny miesiąc (ok)
29,24zł utrzymanie łącza pełny kolejny miesiąc (ok)
Pytam Panią w bok dlaczego zamiast utrzymania łącza 20zł płacę 29,24zł.
Odpowiedź: Ponieważ nie podpisałem jeszcze umowy na telefon przez co nie mogli zawiesić lini.
Kurier był u Pana 3x i za każdym razem była informacja zwrotna “nie zastałem klienta” (3 dni z rzędu), po 5dniach znowu domniemana wizyta kuriera i znowu nieobecność klienta (czyli mnie).
Nie ma takiej możliwości, żona jest na wychowawczym i w każdy z tych dni była obecna.
Dzwoni dzisiaj do mnie kurier i mówi, że ma umowę do podpisania.
Pytam go czy w tamtych dniach rzeczywiście był u mnie (było to nie cały miesiąc temu). On ma ten rejon i jest pewien, że nie było go u nas.
Wychodzi więc na to, że orange celowo opieszale wysyła a raczej udaje że wysyła umowę, żeby ta została jak najpóźniej podpisana tak żebym płacił za utrzymanie łącza a nie za zawieszony telefon. Profit dla neo 9.24zł miesięcznie.
Czy mogę otrzymać rzetelne informacje od DPD czy rzeczywiście neo składało zamówienie u kuriera w tych dniach w których rzekomo kurier u mnie był a mnie nie zastał? Co mogę zrobić aby dać do zrozumienia orange, że nie lubię być dymany, nie jestem obywatelem który płaci za wszystko co mu przyślą bez weryfikacji czy słusznie mam naliczone takie a nie inne kwoty. Pomijam fakt, że dzwoniąc do bok orange traciłem kolejne pieniądze ponieważ liczone połączenia są jako numer specjalny nie wlicza się w pakiet minut w abonamencie.
Może ktoś już przechodził przez podobne praktyki ze strony orange?
Pozdrawiam
Dzięki za pomoc.
Komentarze (157)
najlepsze
Ja czekam aż mi lokalny dostawca pociągnie światłowód (2-3 miesiące) i baj baj orange - dawniej TP - po 20 latach współpracy (?). Do tej pory nie było żadnych innych perspektyw ale w końcu coś się zmienia.
25 GROSZY za gigabajt(4G/3G/2G) bez umowy i potem lejek 4mb/s
play.
Polecam jak ktos jest w zasięgu. Pingi ok 20 w stresie 40 na lte. Na 3G to samo.
Odpowiedź: Tak.
Zamykam temat, temat wielokrotnie wałkowany. W przyszłości proszę użyć opcji szukaj.
Z mojego punktu widzenia to zamieszanie z
Ja mam internety 20 mbitów i co? Przychodzi godzina 16 z 20 mbitów robi się 1-2 mbity a nie raz nawet i 0.5 mbita, starty na pakietach i wysokiego pingi do pierwszego routera brzegowego.
Z wieloma ISP współpracowałem i żaden nie miał takiego meksyku jak orange :) Najgorsze jest to, że wielu