Zakonnice lały dzieci po twarzy i szarpały włosy[video]

Szturchanie, bicie po twarzy, szarpanie za włosy - takie zachowanie zakonnicy wobec niepełnosprawnego dziecka zarejestrował kamerą przypadkowy turysta. Siostra jest pracownicą, a dziewczynka podopieczną Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek w Studzienicznej.

[jrs2]

Zakonne ośrodki funkcjonują, niestety, praktycznie bez kontroli ze strony państwa. Zresztą, jak cała organizacja, w ramach której istnieją.

W Irlandii jak wynika z wykopu, który był na głównej jakiś czas temu, zaczynają sobie z tym radzić, wierzę, że u nas też będzie kiedyś lepiej.

A tak swoją drogą, to material filmowy dotyczący zdarzenia mógł być dłuższy niż trzy sekundy, bo trochę mało widać.

[w.....k]

dziwne; nie mogę wykopać (jest liczba i pod nią pusto) a przecież siedzi to na wykopalisku od dwóch godzin tylko.

[Kismeth]

ja tak samo mam...

[esc0bar]

Czemu ci co zakopuja ten temat argumentuja swoja decyzje tym, ze niby jest to "tresc nieodpowiednia"? Jakby jakas kobieta bila wasze dziecko tylko dlatego, ze te nie jest w pelni wladz umyslowych lub fizycznych? Tez byscie to zakopywali? Moze boli was to, ze siostrunie, ktore z zalozenia maja byc pelne milosci i milosierdzia dla blizniego, zachowuja sie jak kapo z obozu?

[b.....u]

Wiesz dla nich to jest nieodpowiednie, kłóci sie z ich wyobrażeniem cudownych siostrzyczek, zawsze uśmiechniętych. W skrócie to boją się prawdy.

[b.....u]

Jak mogą zaprzeczać czemuś co jest na filmie? Co za chamstwo, jak to się mówi? Służebnice Boga? Chore to jakieś, stare baby, zgorzkniałe, z wypranym mózgiem. Jakim prawem ktoś powierza im życie dzieci? Co taka stara zgorzkniała baba co w życiu chłopa nie miała, może wiedzieć o normalnym wychowaniu? To co na filmie to pewnie tylko ułamek tego co od lat te babsztyle wyczyniają z dzieciakami.

[jrs2]

Jakby miała chłopa, to by coś zmieniło?

Psychopaci są wszędzie, nie tylko w zakonach, więc proszę Cię, nie generalizuj.

Problemem (chociaż w sumie nie wiem, czy to problem) jest to, że opieka nad dziećmi niepełnosprawnymi jest mało opłacalna i mało kto chce się za to brać.

[jrs2]

Nie sądzę, żeby zakonnice byly bardziej nienormalne od ludzi chodzących po ulicach.

Myślę, ża przyczyną mogą być śluby posłuszeństwa. Przykładowo, jeżeli Tobie nie będzie pasowała wykonywana praca, zawsze możesz ją zmienić na lepszą. Zakonnica takiej szansy nie ma, albo ma dużo mniejszą. Kiedy się zorientuje, że nie pasuje do miejsca i roli, nie bardzo ma szansę uciec. I w takich warunkach, faktycznie, hamulce puszczają i ludzie zachowują się tak jak na filmie.