@ElCidX: ten dosc mnie #!$%@?, ta blondi też swoimi dennymi pytaniami - dworak idealny nie jest i stłuczke spowodował i uciekł i tak dalej - przymila sie jak prowadzi program.
Ogladam dla edukowania sie, co źle robię, co inni źle robią, na co uwagę zwracać i tak dalej, sam z krakowa jestem to też idealnie :)
Ja tam się nauczyłem że jak widzę pieszego który stoi przy pasach lub zamierza na nie wejść to zaczynam w bezpiecznej odległości już hamować i przepuszczam tego pieszego. Najbardziej się tylko boje, że kierowcy którzy jadą za mną nie rozumieją tego i wjeżdzają mi prawie w dupe samochodu i trąbią na mnie że ludzi przepuszczam ;/ Też staram się bezpiecznie jeździć jak widzę matkę z małym dzieckiem które się szarpie matce lub
Najbardziej się tylko boje, że kierowcy którzy jadą za mną nie rozumieją tego i wjeżdzają mi prawie w dupe samochodu i trąbią na mnie że ludzi przepuszczam ;/
@kopek: czasami żałuję, że nie ma klaksonów działających do tyłu ( ͡°͜ʖ͡°) bo czasami kusi żeby sobie odtrąbić do takiego #!$%@?
@michalje: nie jezdze po miescie 30km/h ;p jedynie tak jadę jak dojezdzam do przejscia dla pieszych lub gdy widzę matkę z małym dzieckiem lub samo małe dziecko, bo wiadomo co takiemu w głowie ;p nie jestem zawalidrogą ;p po za tym w miescie nie ma co sie za bardzo rozpędzać bo mozna marnie skonczyc szybka jazda tylko na trasie ale to tez w granicach rozsądku a nie 140+km/h na droge do
Przejście dla pieszych, deszcz leje, a ja stoję wraz z grupą ludzi (w tym z kobietą z dzieckiem)... minuta, dwie, trzy... Żaden #!$%@? się nie zatrzyma, nawet nie zwolni #!$%@? suvem gdy dziecko weszło już jedną nogą na pasy - mimo, że kawałek dalej skrzyżowanie i czerwone, więc i tak będzie musiał frajer zatrzymać ten swój status społeczny na czterech kołach. Mentalność kierowców w Polsce trzeba wyrobić drakońskimi karami i konsekwencją w
Jak dla mnie to przejście dla pieszych to jak skrzyżowanie tylko ze ja nie mam tam nigdy pierwszeństwa. To co się dzieje na polskich drogach dla mnie jest nie do zaakceptowania. Od trzech lat żyje w Anglii i sposób w jaki jeżdżę zmienił się diametralnie, za każdym razem gdy wracam do Polski mam trudności z odnalezieniem się na drodze. Wszyscy cisną jakby ktoś umierał lub coś się paliło. Moi znajomi to samo,
No właśnie "musi ich pan przepuścić ,oni pierwsi potem pan" a w Polsce jest zupełnie inaczej - pełna #!$%@? , i nawet nie myśl mi #!$%@? wchodzić na te pasy ! I przez to sie #!$%@? bo czasem to bym stal na tych pasach do osranej śmierci bo żaden #!$%@? sie nie chce zatrzymać ! A no i taka sprawa jeszcze że ja tu mam rondo i myślicie że ktos sie zatrzyma
W niedziele w Krakowie na alejach jadąc motocyklem zatrzymałem się przed przejściem z zamiarem przepuszczenia pieszych. Ominęło mnie 5 samochodów a jeden zatrzymał się tuż za mną z piskiem opon... nigdy więcej na motocyklu tak nie zaryzykuję...
po #!$%@? takie programy robić, to nic nie da. Postawić tajniaków z ukrytymi kamerami, karać, zabierać prawo jazdy najpierw na kwartał, później na zawsze. Inaczej się w tym kraju NIE DA.
Komentarze (93)
najlepsze
Ogladam dla edukowania sie, co źle robię, co inni źle robią, na co uwagę zwracać i tak dalej, sam z krakowa jestem to też idealnie :)
Też staram się bezpiecznie jeździć jak widzę matkę z małym dzieckiem które się szarpie matce lub
@kopek: czasami żałuję, że nie ma klaksonów działających do tyłu ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo czasami kusi żeby sobie odtrąbić do takiego #!$%@?
nie jestem zawalidrogą ;p po za tym w miescie nie ma co sie za bardzo rozpędzać bo mozna marnie skonczyc
szybka jazda tylko na trasie ale to tez w granicach rozsądku a nie 140+km/h na droge do
źródło: comment_BgtKue2euEesJyJvY8g6m3kHmTeWn6jv.jpg
Pobierz