Leśniczy zastrzelił psa. Nadal jest bez zarzutów!
Prokuratura jeszcze nie przedstawiła zarzutów leśniczemu, który w piątek zastrzelił psa na prywatnej posesji w okolicach Koluszek w Łódzkiem. Śledczy chce pogłębić ustalenia policji i dlatego zamierza osobiście przesłuchać syna właścicielki psa. Nastolatek był w domu, gdy 44-letni myśliwy...
n.....2 z- #
- #
- #
- #
- 74
- Odpowiedz
Komentarze (74)
najlepsze
@Reinspired: W sensie pies, będąc na posesji swojego właściciela, zaatakował jego daniele? Jeśli facet widział jak psy atakują jego zwierzęta, to wtedy powinien je zastrzelić. Po całym zdarzeniu, gdy psy są u właścicieli, to nie miał prawa ich zastrzelić, tylko powinien to zgłosić, a psy zostałyby wtedy odebrane właścicielom i najpewniej uśpione.
http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/psy-prawie-ja-rozszarpaly,155685.html
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111229/NEWS01/603938975
cała sytuacja wynika z patologii właścicieli którzy maja w dupie to co robi ich pies jak go szpuszcza
Bo może to był Federer ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pdk
Komentarz usunięty przez moderatora