Sam czasem lubie przypalic ale trzeba miec tez dystans. Wszystko jest dla ludzi ale wyznaczac granice sobie trzeba - Fakt Faktem palenie troche ryje banie jak sie pali za czesto...
Zgadzam się, że ryje banie tak, jak wszystko w nadmiarze. Natomiast dużo łatwiej zaprzestać palenia ganji, niż np. picia po kilkunastu latach.
Po 6 latach palenia ganji (średnio 2-3 razy w tygodniu) wystąpił u mnie zespół depresyjno-lękowy. Może to a-----l, ale jak teraz mam przypalić to po prostu muszą być odpowiednie warunki, przy dużym stresie on się potęguje, przy dużym relaksie - jakby dopełnia.
To, że nie braęłm i nie ćpałem nie odbiera mi prawa do nie odzywania się, gdyz mamy demokracje, przeczytałem ZA DUŻO publikacji na etn temat i naogladałem się za dużo d#%#$i, którzy przez całą 3 gim się bawili, ćpając i pijąc, a potem jak przyszli na test to napisali go na 7-10 punktów - ależ piękny wynik.
Chwała Ci panie, że na świecie ludzie są też inteligentni ludzie.
wielu artystow tworzylo na haju, wielu ludzi sobie bierze i jezeli to nie staje sie sensem ich zycia to uwazam, ze wszystko jest ok. zreszta czy n-------i to przyapdkiem nie sa wszystkie srodki zmieniajace swiadomosc - czyli a-----l, substancje psychoaktywne, kawa czy tez yerba mate...
respekt ze nie brales, nie chlales, nie cpales, ale nie robiac tego nie masz o tym zielonego pojecia i Twoja wypowiedz na ten temat jest jak wypowiedz
michaleks, masz coś na udowodnienie tej tezy, czy tak to sobie wymyśliłeś? Niedawno zdaje się na wykopie był link do artykułu dowodzącego czegoś dokładnie przeciwnego.
Zależy co rozumiesz pod pojęciem "szkodzi". Jeśli chodzi o toksyczność dymu to jest większa, niż tego z papierosów zwłaszcza, jak się pali z "lufki" a zwłaszcza jej "przepalania" co robiłem kiedyś sam nie raz.
Co do legalizacji jestem przeciw handlowaniu, natomiast jak najbardziej za posiadaniem kilku roślin. Kilku najwyżej, a nie całej plantacji, o ile się nie mylę (proszę mnie poprawić) nasiona można kupić legalnie. Dla mnie to byłoby najrozsądniejsze rozwiązanie. Dealerzy
Wykresy wykresami... mozliwe nawet, ze sama legalizacja bylaby mniej szkodliwa niz zakazywanie... ale jedno jest pewne, ganja niszczy mozg! z czescia moich znajomych juz sie nie moge dogadac, choc uzalenieni nie sa, to raczej przyzwyczajenie
Jestem jak najbardziej za legalizacją nawet narkotyków "twardych". Niech je rozdają za darmo w aptekach jedynie po okazaniu dowodu osobistego. Kto ma od tego umrzeć - umrze, nie będzie zabijał w celach rabunkowych, bo aby dostać kolejną działkę po prostu pójdzie do apteki i dostanie. Wymrą wszyscy ludzie, którzy nie są przystosowani do obecnego stylu życia i będzie po kłopocie. Acha, szpitale nie brałyby nikogo na detoks, jedyne co by było, to
@madspirit: Moje dziecko będę przedewszystkim uczył myśleć. Jeżeli wybierze częste używanie - to niewątpliwie po zastanowieniu. Bo właśnie tego go nauczę.
@Staszek27: Nie za darmo. Po cenach produkcji + marża. Tak jak tabletki
Ten temat to jak globalne ocieplenie: Mozna przedstawic 100 wykresow za, i drugie 100 przeciw. Wykres pochodzi z publikacji sprzed 13 lat i przez to dane traca troszke na wiarygodnosci. Nie uwzglednia ponadto spolecznych skutkow palenia (choc niektorzy twierdza ze bylby to zawienny skutek :)
(przepraszam za brak polskich znakow, nowy Wykop i moja Opera sie gryza)
Komentarze (46)
najlepsze
Po 6 latach palenia ganji (średnio 2-3 razy w tygodniu) wystąpił u mnie zespół depresyjno-lękowy. Może to a-----l, ale jak teraz mam przypalić to po prostu muszą być odpowiednie warunki, przy dużym stresie on się potęguje, przy dużym relaksie - jakby dopełnia.
""M-------a, konopie, h-----z
[...]
Co
Chwała Ci panie, że na świecie ludzie są też inteligentni ludzie.
respekt ze nie brales, nie chlales, nie cpales, ale nie robiac tego nie masz o tym zielonego pojecia i Twoja wypowiedz na ten temat jest jak wypowiedz
Co do legalizacji jestem przeciw handlowaniu, natomiast jak najbardziej za posiadaniem kilku roślin. Kilku najwyżej, a nie całej plantacji, o ile się nie mylę (proszę mnie poprawić) nasiona można kupić legalnie. Dla mnie to byłoby najrozsądniejsze rozwiązanie. Dealerzy
"A gdyby to Pana matka była?"
@madspirit: Moje dziecko będę przedewszystkim uczył myśleć. Jeżeli wybierze częste używanie - to niewątpliwie po zastanowieniu. Bo właśnie tego go nauczę.
@Staszek27: Nie za darmo. Po cenach produkcji + marża. Tak jak tabletki
(przepraszam za brak polskich znakow, nowy Wykop i moja Opera sie gryza)
... statystycznie ja i mój pies Azor mamy po 3 nogi...