Pracując więcej i ciężej często nie ma gwarancji wyższych zarobków [...] Pozwólcie, że tym razem wymienię, co można zyskać, NIE pracując więcej: Czas.
"Można", czyli "często nie ma gwarancji", prawda? ;) Tym bardziej w kwestii tego, czy będziemy mieli możliwość wykorzystać ten wolny czas w taki sposób, jaki byśmy sobie wymarzyli.
Mając dobre relacje ze środowiskiem, czas, wiedzę i umiejętności można dokonać rzeczy niesłychanych. Myślisz, że Steve Jobs założyłby Apple’a z Woźniakiem,
Podobna sytuacja ma się wtedy kiedy pracujemy te 8h ale ciężko. Nie ma się sił o tym żeby myśleć o szukaniu nowej pracy a co dopiero jechać gdzieś na rozmowę. To droga do samozatracenia. Dochodzi do tego postawa pracowników wyzszego szczebla, kierownicy dyrektorzy, ktorzy uważają że skoro nie wychodzisz z pracy #!$%@? jak koń po westernie to znaczy ze oszukiwałeś. Zapominają że maszyna jest dla człowieka a nie odwrotnie. Człowieka któremu maszyna
Jakie wierutne bzdury. Najlepiej siedzieć na dupie a pracodawca to ma z nieba wziąć wyższe dochody firmy żebyś ty miał wyższe wynagrodzenie? Jeśli tobie nie zależy na firmie to firmie nie zależy na twoim portfelu. Proste jak drut. Poza tym trzeba umieć pokazać, pochwalić się swoimi zasługami dla firmy a nie siedzieć w kącie i beczeć jak to stołki są sprzedane. Niepoważne podejście. Nie polecam.
Komentarze (145)
najlepsze
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przodownik_pracy
Drzewiej pewnie też było podobnie :P
niewiele zmienili motto
#takaprawda
"Można", czyli "często nie ma gwarancji", prawda? ;) Tym bardziej w kwestii tego, czy będziemy mieli możliwość wykorzystać ten wolny czas w taki sposób, jaki byśmy sobie wymarzyli.
Jeśli tobie nie zależy na firmie to firmie nie zależy na twoim portfelu. Proste jak drut. Poza tym trzeba umieć pokazać, pochwalić się swoimi zasługami dla firmy a nie siedzieć w kącie i beczeć jak to stołki są sprzedane.
Niepoważne podejście.
Nie polecam.
Komentarz usunięty przez moderatora