No z tymi ogłoszeniami to rzeczywiście lipa, ale generalnie z pracą w Polsce nie jest najlepiej, a byłoby jeszcze gorzej jakby tulu młodych za granice nie wyjechało za chlebem. Powinniśmy się martwić tym że zaczną wracać ;)
Jak byłem ostatnio na rozmowie w agencji reklamowej to po 5 minutach wiedziałem już że niemamy o czym rozmawiać. Gość sam się przyznał że za bardzo nie zna się na tworzeniu 'bannerów' we flashu dopiero kompletuje zespół i sam nie wie o co za bardzo o co mnie zapytać. Po czym zapytał jak siebie widzę za 5 lat :D
od kiedy widze te same mordy w rządzie nie ma prawa być u nas lepiej z pracą ! wiekszość sprywatyzowana przez zachodnie firmy. mój brat skończył dobry kierunek na Politechnice i szuka juz pracy 7 miesięcy( oczywiście mowa o pracy w zawodzie inżyniera a nie akwizytora czy ksjera w biedronce). ja niedługo też kończe inżynierke i godziwej roboty dla siebie nie widze, no chyba że za granicą bo tutaj pozostaje mi murzynić
Za to już widzę z jaką chęcią zatrudniasz kogoś, kto zapewnia Cię w CV jakich to on nie ma umiejętności ale nie posiada dyplomu ukończonej wyższej uczelni. Nie zatrudnisz.
Jak ktos marnuje 5 lat na zdobywanie wiedzy zamiast połączyć to z praktykami (praca! nie "praktykami" uczelnianymi) to niech sie sam o siebie martwi.
Marnuje 5 lat? Czy Ty sam ukończyłeś studia? Osobie, której na tym zależy aby ukończyć dobre studia musi włożyć
No i widzisz, ledwo konczysz studia i juz 2tys to malo... ja p!!%!$!e. Czlowieku przeciez ty nic nie bedziesz umial po studiach - kto ma cie zatrudnic?
Nigdy - ale to nigdy nie zatrudnie nikogo świeżo po studiach. Jak ktos marnuje 5 lat na zdobywanie wiedzy zamiast polaczyc to z praktykami (praca! nie "praktykami" uczelnianymi) to niech sie sam o siebie martwi.
DOŚWIADCZENIE a nie wiedza się liczy... jak masz odswiadczenie to
no ale w polsce zawsze to wolne prawo jest i nikt tego nie zabrania a nie jak w angli ze dostajesz zasilek podstawowy wystarczajacy na minimalne utrzymanie wiec jak ci proponuja szajska prace to ty smiejesz sie w twarz bo ci sie nie oplaca a w polsce to jest na odwrot,tobie pluja w twarz marnymi pieniedzmi i jeszcze szanuj szefa
Praca w urzędzie ma tylko jedną zaletę, bez względu na kryzysy i "sryzysy" jest, ale za to pensja dosyć niska i praca w której o awans naprawdę trudno. I tak bez znajomości można dostać tam pracę.
myśle panie shooler że jednak na coś te studia mi sie przydadzą i troche bede umiał po tej informatyce, a czy robote dostane? nie wiem. na chwile obecną kiepawo to widze. a ludzie kończą studia żeby nie od%$%$ać tej najczarniejszej roboty za tysiaka brutto tylko sie rozwijać sie w swoim zawodzie. na początek może być nawet mniej niż 2000pln :p ale żeby to nie było jakieś wysyłanie maili.
Nigdzie nie napisałem, że studia nic nie daja. Napisałem tylko że po samych studiach masz 35-40% tego, co Ci sie w pracy przyda. W polowie jest to wina przegietego programu większości kierunków (pomijajac medycyne itp) - robi sie z 3'at 5'cioletnie studia gdzie 2lata uczy sie po porstu bzdur.
Ok czyli konczysz studia, wiesz ze nie znajdziesz pracy latwo. Co z tym zrobisz? Bedziesz marudzic, czy pokazesz ze jestes elastyczny? Kombinujesz z
Z przedsiębiorcami jest ogólnie tak, że na ile są w stanie, postępują racjonalnie. Oczywiście są wyjątki. I jeśli niemal wszyscy przedsiębiorcy wolą zatrudniać rzemieślników niż kreatywnych artystów, to najpewniej o czymś to świadczy.
Pracownik po przyuczeniu może pójść do innej firmy, gdzie mu więcej zapłacą, bo w końcu przychodzi z doświadczeniem.
Po za tym, nawet w takich typowo kreatywnych zajęciach jak copywriting, grafika, dziennikarstwo rzemiosło bierze górę nad kreatywnością. Doświadczona osoba
@maciejos22: widać, że nie pracowałeś w porządnej firmie (a może w ogóle nie pracowałeś). Każdy umie odbierać telefony, sortować dokumenty? Bzdury... dobra sekretarka to skarb. A jej praca właśnie na tym polega. Skoro idziesz do roboty z nastawieniem, że umiesz tyle co doświadczona sekretarka, to jesteś w błędzie.
Poza tym... skoro ci studenci tacy świetni i obeznani, to czemu chcą pracować u "jełopów"? Niech zakładają własne firmy, wykoszą z rynku jełopów
na wykopie powinna być nowa kategoria zakopów - tajemnica poliszynela, bądź oczywista oczywistość, a tak to trzeba za spam zakopywać... po wiośnie jest lato, firmy akwizytorskie oszukują w ogłoszeniach o pracę, Ziemia kręci się wokół Słońca - nic nowego ;P
Komentarze (125)
najlepsze
Oczywiście chodziło o dobrze znanego Corela. Z takim podejściem pracodawcy nie ma sensu się licytować, choć by zapewne przegrał w tej licytacji.
Warto tylko poważnymi firmami się interesować.
„Tutaj, zadając Panu to samo pytanie, kiedy będzie chciał Pan zostać na swoim stanowisku" albo
"W lustrach i na YouTube. W razie zgonu, tylko na tym drugim”
Jak ktos marnuje 5 lat na zdobywanie wiedzy zamiast połączyć to z praktykami (praca! nie "praktykami" uczelnianymi) to niech sie sam o siebie martwi.
Marnuje 5 lat? Czy Ty sam ukończyłeś studia? Osobie, której na tym zależy aby ukończyć dobre studia musi włożyć
Nigdy - ale to nigdy nie zatrudnie nikogo świeżo po studiach. Jak ktos marnuje 5 lat na zdobywanie wiedzy zamiast polaczyc to z praktykami (praca! nie "praktykami" uczelnianymi) to niech sie sam o siebie martwi.
DOŚWIADCZENIE a nie wiedza się liczy... jak masz odswiadczenie to
"Praca do ciebie nie przyjdzie - przyjdź do pracy".
Mówię - hardcore, pewnie będę wspinał się na ściany domów czy na słupy przy drogach, żeby przyklejać wielkie bilboardy. Lubię duże wysokości ;)
..i tak zostałem akwizytorem. Niczym świadek jehowy czy jakiś żebrak.
...Obsługa reklam- jasne!
Ok czyli konczysz studia, wiesz ze nie znajdziesz pracy latwo. Co z tym zrobisz? Bedziesz marudzic, czy pokazesz ze jestes elastyczny? Kombinujesz z
Z przedsiębiorcami jest ogólnie tak, że na ile są w stanie, postępują racjonalnie. Oczywiście są wyjątki. I jeśli niemal wszyscy przedsiębiorcy wolą zatrudniać rzemieślników niż kreatywnych artystów, to najpewniej o czymś to świadczy.
Pracownik po przyuczeniu może pójść do innej firmy, gdzie mu więcej zapłacą, bo w końcu przychodzi z doświadczeniem.
Po za tym, nawet w takich typowo kreatywnych zajęciach jak copywriting, grafika, dziennikarstwo rzemiosło bierze górę nad kreatywnością. Doświadczona osoba
Poza tym... skoro ci studenci tacy świetni i obeznani, to czemu chcą pracować u "jełopów"? Niech zakładają własne firmy, wykoszą z rynku jełopów