Rolnicy nie dojechali na blokadę, przetrzymują ich policjanci. Sprawdzają...
Rolnicy, którzy chcieli zablokować krajową „ósemkę”, utknęli w Nowosiółkach (woj. podlaskie); tam do kontroli zatrzymali ich policjanci. Wcześniej burmistrz Choroszczy zakazał organizowania zgromadzenia w Porosłach, gdzie miała być zablokowana droga. Rolnicy próbują wyjaśnić sytuację w...
etui64 z- #
- #
- #
- #
- 144
Komentarze (144)
najlepsze
Zasłużone!
Mam wrażenie, że to nie są ci sami ludzie. Kiedyś protestował przekrój tej grupy społecznej (choć oczywiście i wtedy tylko część ogółu rolników popierała protesty). Teraz to mały wycinek - to ci którzy bardziej ryzykują, zarabiają dzięki temu dużo, ale zamiast przyjąć wliczone w ryzyko porażki, wyciągają łapę po nieswoje. Ot, taki rolniczy odpowiednik frankowców;)
Ci co mniej ryzykują i dalej jeżdżą starociami nie mają powodu protestować. Na co dzień
@ydtski: Rozumiem, że jakbyś miał firmę transportową to byś ganiał zestawy na pusto po całej Polsce aby nie miały przestojów.
@ydtski: Może ich nikt nie uświadomił, że mogą zaorać pole w zimie, albo
Czyli socjal, socjal i socjal.
Kwota mleczna - za pewną ilość mleka dostaniesz określone pieniądze, bez względu na to czy sprzeda się, czy nie.
Szkody wyrządzone przez dziki - to spór między rolnikami, a kołami łowieckimi, które nierzadko nie są niczemu winne. To zwykłe ryzyko zawodowe rolnika, że zwierzyna
od szkód łowieckich nikt nie ubezpiecza, a koła łowieckie płacą jak chcą, bo same szacują szkody. Odstrzał dzika jest za mały, bo stawki za dzika do odstrzału są za wysokie i myśliwym się nie opłaca.
No ale tak to jest
Dla policji wyrazy uznania.