ja nie lubię czekolady z orzechami i zawsze kiedy takową dostaję jest wręcz nadziana tymi orzechami, że się jeść nie da (a czasem trzeba, z grzeczności :P)
Wedel schodzi na psy. Oto przykład jak oszukują z Ptasim Mleczkiem, cytuję: ,,Firma Cadbury Wedel zmniejszyła ostatnio gramaturę swego sztandarowego wyrobu – Ptasiego Mleczka: zamiast 450 wkłada do pudełka 420 g cukierków. Tymczasem cena pozostała bez zmian: w zależności od sklepu wynosi ok. 12–14 zł.''
nie uważam, żeby po przeczytaniu tych dwóch artykułów można było o firmie Wedel powiedzieć, że "schodzi na psy". Kiedy rosną koszty trzeba podnieść cenę. Można to zrobić bezpośrednio albo w sposób mniej zauważalny np. zmniejszyć ilość w opakowaniu. W Niemczech paczka papierosów zawiera 19 sztuk.
Szkło w ptasim mleczku? No cóż, jest to na pewno nieszczęśliwy wypadek, a nie zejście na psy. Taka wpadka może się zdarzyć każdemu, nawet najlepszym. W
Gdzie tu oszustwo? Typowa marketingowa praktyka, podobnie np. kupując napoje we szklanych butelkach można zauwazyć nienaturalnie 'podniesione' dno, dzięki czemu ma ona mniejszą pojemność chociaż wymiary zewnetrzne się nie zmieniają.
Oznaczenie co do masy jest? Jest, więc w czym problem? Że ludzie nie czytają? To sami są sobie winni, zresztą w większosci sklepów obok ceny jest przelicznik na kg/litr.
Komentarze (94)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Więcej tutaj: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Placimy-tyle-samo-choc-towaru-w-paczkach-ubywa-1827896.html
Albo zamiast tego gratis macie szkło: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/szkolo_w_ptasim_mleczku_cadbury_wedel_wycofuje_produkt_z_83715.html
nie uważam, żeby po przeczytaniu tych dwóch artykułów można było o firmie Wedel powiedzieć, że "schodzi na psy". Kiedy rosną koszty trzeba podnieść cenę. Można to zrobić bezpośrednio albo w sposób mniej zauważalny np. zmniejszyć ilość w opakowaniu. W Niemczech paczka papierosów zawiera 19 sztuk.
Szkło w ptasim mleczku? No cóż, jest to na pewno nieszczęśliwy wypadek, a nie zejście na psy. Taka wpadka może się zdarzyć każdemu, nawet najlepszym. W
Oznaczenie co do masy jest? Jest, więc w czym problem? Że ludzie nie czytają? To sami są sobie winni, zresztą w większosci sklepów obok ceny jest przelicznik na kg/litr.