Ta książka zrobiła na mnie znacznie większe wrażenie, niż wszystkie lektury szkolne opisujące wojnę. Najbardziej utkwił mi w pamięci motyw gdy udawali "Kanalkomando" układając rury na stosie i rozkładając stos. Symulacja trwała 3 tygodnie, aż jakiś SSman zauważył, że to ściema i wtedy niestety była kara.
@kawiusz: Jak ktos chce posluchac audiobooka to nie polecam tego wydania. Szukajcie tego gdzie czyta Arkadiusz Bazak. Najlepszy lektor audiobookow, w dodatku aktor wiec nie tylko czyta, ale i swietnie gra glosem. Rownie dobrze sluchalo mi sie tylko "Siec Ostatni Bastion SS", ale to jest wlasciwie sluchowisko. http://pl.wikipedia.org/wiki/Arkadiusz_Bazak Jest dostepna cala Grzesiukowa trylogia w jego wykonaniu.
@kawiusz: mi utkwił w pamięci jak jakiś znajomy Grzesiuka został złapany na kradzieży chleba. Za karę już nie pamiętam dokładnie ale kazali mu stać na zewnatrz aż zginie z głodu czy wycieńczenia. I jak Grzesiuk do niego podszedł to porozmawiali chwilę, powiedział coś w stylu - to ty już nie masz żadnych szans, idź na druty ( niemieckie obwarowania= śmierc od kuli), a ten do niego coś w stylu- no masz
@sdt: "Boso ale w ostrogach" jest ponoc strasznie przerysowane i sporo tam klamstw. Zaczynajac od tego, ze jego ojciec nie byl zadnym alkoholikiem i patologia, skonczywszy na tym, ze wiele historii nie przydarzylo sie Grzesiukowi, zawlaszczyl sobie zaslyszane zdarzenia z dzielnicy. I nie wywodzil sie z jakiejs biednej rodziny, tylko z przedwojennej klasy sredniej, a sam zarabial bardzo dobrze w zakladach radiotechnicznych. Ale to nie pasowalo do owczesnego modelu przedowjennego robotnika,
Przedwojenna bieda w jego rodzinie też jest trochę podkoloryzowana.W domu którym mieszkał lokale zajmowały rodziny przeważnie o stałym zatrudnieniu , drobni rzemieślnicy , a także policjanci.Biedniejsza część dzielnicy była bliżej Czerniakowskiej.W wieku 15-16 lat , Grzesiuk można powiedzieć wygrywa los na loterii ,czyli zatrudnienie i naukę zawodu w Państwowych Zakładach Radiotechnicznych.
W pierwszym roku zarabia ok 50 złotych , drugim 80 zł , trzecim 120 zł a po złożeniu
Jedna z moich ulubionych książek. Już samo motto robi wrażenie: z przemowy dowódcy obozu do więźniów (cytuję z pamięci) "tu są żywi ale już umarli" . Maturę z niej pisałem, po prostu dzieło totalne o harcie ludzkiego ducha :-)
Ta ksiazka jest czyms w rodzaju poradnika "Jak Przetrwac Oboz Koncentracyjny". Bear Grylls przy Stanislawie Grzesiuku to dziecko w piaskownicy. Polecam wszystkim, ktorzy nie mieli jeszcze okazji przeczytac.
@Limek: dokładnie, czytając odniosłem wrażenie że miejscami Grzesiuk się chwalił jak dobrze potrafił się przystosować. Oczywiście w żaden sposób go nie krytykuję - spędził lata swojej młodości w obozie i żeby przetrwać musiał być niezłym cwaniakiem.
@costamcos: @kawiusz: @pawelcd: @sdt: Panowie a czytaliscie Sergiusza Piaseckiego? Kochanek wielkiej niedzwiedzicy, Zapiski oficera armi czerwonej, Siedwm pigulek Lucyfera czy Piaty etap? Podobne charyzmatyczne osobowosci. Moi idole z czasow mlodosci choc tyle odwagi co oni to nigdy nie mialem.
@Blondroll: Dzięki, sprawdzę. Bardzo lubię książki o tematyce obozowej, wszystkie przeżycia czuję całym sobą i zastanawiam się, co by się stało gdybym sam się znalazł w takiej sytuacji.
Książka znakomita! Przeczytałem ją w dwa dni. Od siebie polecam także ksiazkę- ,,Byłem kapo,, Stefana Krukowskiego. Grzesiuk dużo miejsca poświęcał w swojej książce Krukowskiemu.
Komentarze (69)
najlepsze
http://pl.wikipedia.org/wiki/Arkadiusz_Bazak
Jest dostepna cala Grzesiukowa trylogia w jego wykonaniu.
- to ty już nie masz żadnych szans, idź na druty ( niemieckie obwarowania= śmierc od kuli),
a ten do niego coś w stylu- no masz
I nie wywodzil sie z jakiejs biednej rodziny, tylko z przedwojennej klasy sredniej, a sam zarabial bardzo dobrze w zakladach radiotechnicznych.
Ale to nie pasowalo do owczesnego modelu przedowjennego robotnika,
Polecam wszystkim, ktorzy nie mieli jeszcze okazji przeczytac.
@kawiusz:
@pawelcd:
@sdt: Panowie a czytaliscie Sergiusza Piaseckiego?
Kochanek wielkiej niedzwiedzicy, Zapiski oficera armi czerwonej, Siedwm pigulek Lucyfera czy Piaty etap?
Podobne charyzmatyczne osobowosci. Moi idole z czasow mlodosci choc tyle odwagi co oni to nigdy nie mialem.
Podtrzymuje zdanie ;). Pozycja obowiązkowa.