Abp Hoser: Kościół nigdy nie zmieni zdania na temat "pigułki po". Powinna...

"Nigdy nie zmieni swojego zdania dlatego, że nie zmieni zdania w stosunku do środków antykoncepcyjnych, o których powiedział Jan Paweł II, że są zupełnie innym, nieporównywalnym do tego, co głosi Kościół modelem ludzkości"- mówi gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM abp Henryk Hoser. "Nie ma...

[kabiz]

Wszyscy księża powinni się wziąć do roboty i płodzić jak króliki, by pokryć niż demograficzny. Właśnie oni grzeszą odrzucając dar jaki dostali od Boga. Marnują święte nasienie.

[W.....u]

Nie jestem zainteresowany zdaniem jakiegoś dziadka, zakop

[P.....4]

Nigdy nie mów nigdy :)

[LukiX_2]

A kogo obchodzi co powiedział pan Hoser?

[stawo73]

Ale sabat się zrobił pod tym artykułem.

[l.....e]

Ale tak serio, kogo interesuje co myśli Kościół na sprawy seksu czy antykoncepcji. Obstawiam że może z 5% społeczeństwa jest tym zainteresowana i żyje lub stara się żyć według tych zasad. Większość ludzi uważających się za religijnych jak się ich zapyta o nakazy i zakazy to mówią, że łóżko to nie sprawa Kościoła i oni mają w tej kwestii własne sumienie i moralność ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czyli

[l.....e]

@Wymiatashi92: Przecież geje i ateisty rąbią się w swoich domkach aż tapczany i wersalki trzeszczą ( ͡° ͜ʖ ͡°) to wiedzę praktyczną mają.

[AvantaR]

@lochfyne: Mnie nie interesuje. Natomiast jeśli Kościół wpływa na tworzenie prawa w ponoć świeckim państwie, to jednak chyba też mnie to dotyczy.

[Bartholomew]

To nieważne co powie ten czy inny kapłan - pigułka po jako środek umożliwiający zabicie odrębnego organizmu ludzkiego (odrębnego od ojca i matki) nie może być dla członków KK akceptowalna. Koniec. Przy tym zupełnie nie mam pojęcia po cholerę komukolwiek deklaracja hierarchów. No po co? Jako rozgrzeszenie??? Zapewnienie, że taka forma regulacji rodziny jest akceptowalna przez Boga, którego wyznawcy chcą jeść te pigułki? Niedoczekanie. Nie ma obowiązku wiary ani wyznania, to nas

[sparrowqq]

nie spinam się czy coś, w razie co wyprowadźcie mnie z błędu.

skoro życie jest procesem, który zaczyna się w momencie połączenia plemnika z komórką jajową, to efektem stosowania pigułki po, jednym z kilku efektów, jest właśnie wywołanie poronienia zygoty, czyli pierwszego etapu powstawania życia. Czyli dokonuje się aborcji, czyli pozbawienia możliwości urodzenia się przyszłego dziecka.

czy dobrze myślę czy coś przekręciłem? (bez ironii)

[j.....o]

@sparrowqq: a plemnik i komórka jajowa są martwe? A ponadto, pigułka "po" zdaje się zapobiega ich połączeniu a nie poronieniu.

[j.....o]

@Bartholomew: profesor teologii Michał Heller stwierdził że jeśli człowiek stworzy kiedyś sztucznie odpowiednik ludzkiego mózgu, cyborga, to teologia zakłada jako nauka, że Bóg tchnie w to życie.

Ja naprawdę żyłbym i umarł spokojnie wiedząc czy faktycznie życie ludzkie pojawia się w momencie zapłodnienia komórki czy dopiero po kilku tygodniach - ale nikt tego nie wie bo to jest największa Tajemnica naszego życia. Niezależnie czy wierzymy czy nie. Chciałem tylko stwierdzić że

[simperium]

Nie ma się co dziwić, że KK jest wstrzemięźliwe w kwestii antykoncepcji innej niż naturalnej. Wynika to z prostej przyczyny: "postępowość" w myśleniu dzisiejszej lewicy, to ciągłe przesuwanie granic.

Dla przykładu: wczoraj lewica chciała legalizacji związków partnerskich, dzisiaj chce, by geje i lesbijki mogły adoptować dzieci (a przecież miało być tylko zalegalizowanie związków, nic ponadto!), to będzie chciała jutro? Zezwolenia na pedofilię, jak to wnioskują niektórzy?

W związku z takim zachowaniem, nie