"[Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zaj#%iście, ale to zaj#%iście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? A potem zacznij to robić.](http://www.youtube.com/watch?v=f5RsG2Oiw6k#t=01m36s "Życiowa maksyma")"
Za dużo rzeczy ostatnio otrzymuje, zupełnie z dupy, tytuł GENIALNE. Ogarnijcie się trochę - to przeważnie jest niezłe, czasem dobre, a rzadziej bardzo dobre, ale na GENIALNE potrzeba trochę więcej niż to, że się komuś ot tak po prostu spodobało.
z tym genialnie to tak samo jak na filmwebie oceny filmów, ludzie piszą "arcydzieło".. czasem się należy, ale niech to będzie chociaż w stosunku 1 do 100. Skoro prawie wszystko jest genialne, to jest zwyczajne.
Ech, powtórzę się ale: polecam dwie książki o mechanizmach działania umysłu człowieka: "Przebudzenie" de Mello i "Wolność od znanego" Krishnamurtiego. Te mechanizmy unieszczęśliwiają człowieka na jego życzenie i bez jego wiedzy i są na tyle wyrafinowane, że powyższy diagram nic nie pomoże. Przyczyna? De Mello przytoczył kiedyś historyjkę:
Pewna stonoga skarżyła się mądrej sowie, że boli ją wszystkie sto nóg. A sowa na to: "Gdybyś zamiast stu nóg miała tylko dwie, to
Komentarze (41)
najlepsze
dla nich to pewnie objawienie całej prawdy o szczęściu
tym idiotą chciałeś się dowartościować? jeśli dzięki temu staniesz się szczęśliwszy to mnie zwyzywaj.
Pewna stonoga skarżyła się mądrej sowie, że boli ją wszystkie sto nóg. A sowa na to: "Gdybyś zamiast stu nóg miała tylko dwie, to