Sąsiad ukradł mi las
Ponad 460 drzew Marzeny Tabaczuk (38 l.) z Rosina (woj. lubuskie) padło pod piłami jej sąsiada. Ten twierdzi, że hektar cudzego lasu wyciął pomyłkowo. Wspaniałomyślnie zaproponował, że zapłaci kobiecie 22 tys. zł. Co prawda za drewno dostał 27 tysięcy złotych, no ale - jak tłumaczy -...
d.....1 z- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
PIERUNY SIARCZYSTE OGNISTE