Niewiem kto pisał treść tego ogłoszenia/apelu czy jak to nazwać, ale widać, że jest idiotą nic konkretnego nie ma tam napisane poza "wyskakiwać z kasy frajerzy", zamiast napisać: 1.Ile kosztuje orientacyjnie leczenie w stanach (orientacyjnie bo będzie dopiero wiadomo na miejscu) 2.Co zrobią jeśli im zostaną pieniądze z tej donacji? Co wyjadą sobie do ciepłych krajów na wakacje? 3. Opisać dokładniej co to za rak, opisać ten przypadek.
Przyczepiliście się tego "chce" jak rzep psiego ogona. Jak wam auto nie "chce" jechać to też z nim dyskutujecie o Bogu i sprawczości czy sprawdzacie czy benzyna jest w baku?
Wszedłem na tę stronę i zobaczyłem, że jest tam wiele potrzebujących dzieci. Uznałem, że skoro chłopiec jest na głównej, to zbierze pieniądze i wpłaciłem na inną zbiórkę.
Zapewne i Ciebie ucieszy wiadomość, że cel który wsparłeś "Nowowtór chce mi zabrać oczko..." osiągnął właśnie 100%.
Dzięki Pomagaczom Jaś będzie leczony w USA! To dla niego jedyna szansa, żeby nie tylko uratować oczko przed amputacją, ale też zapobiec rozsiewowi choroby na drugie oczko oraz mózg. Wspólnie pomogliśmy pokonać wieczną ciemność, na którą nowotwór mógł skazać Jasia, gdyby doszło do usunięcia oczka. Razem Wielką mamy Moc! Dziękujemy!
Komentarze (162)
najlepsze
1.Ile kosztuje orientacyjnie leczenie w stanach (orientacyjnie bo będzie dopiero wiadomo na miejscu)
2.Co zrobią jeśli im zostaną pieniądze z tej donacji? Co wyjadą sobie do ciepłych krajów na wakacje?
3. Opisać dokładniej co to za rak, opisać ten przypadek.
Moim zdaniem ogólnie lepiej