Moim zdaniem autor zwyczajnie nie widzi nic poza końcem swojego nosa. No bo oczywiście najważniejsze jest, żeby mógł sobie pospacerować, a ludzie w pracy niech mu ustępują miejsce za wszelką cenę. Weźmy pierwsze zdjęcie na stronie. Czyżby kierowca ciężarówki przyjechał na pączki lub kawę? A może jednak przyjechał z dostawą? I co, ma towar nosić nie wiadomo jak daleko bo pan autor chce pospacerować?
Wybaczcie, ale z doświadczenia wiem, że złe parkowanie
@ isoxazolidine dobrze piszesz "nie wszędzie da się stanąć". Ciekawe czy też tak mówisz, gdy czekasz na ważną dostawę. Czy zrozumiesz takie tłumaczenie, gdy kurier się bardzo spóźni?
może trudno Ci w to uwierzyć ale tak (!). rozumiem takie wytłumaczenie. i miałem już takie przypadki. po prostu nie wszędzie da się stanąć. i zdarzało mi się też targać meble po paredziesiąt metrów by nie stawać na trawniku albo nie zastawiać drogi matce z niemowlakiem w wózku bliżej zaparkowanym autem.
Dlaczego to piesi mają płacić cenę za brak miejsc parkingowych dla zmotoryzowanych? Dlaczego mam narażać życie swoje i dziecka w sytuacji kiedy ktoś zablokował autem całą szerokośc chodnika i by iśc dalej mam do wyboru przemieszczać się ulicą albo cofać niewiadomo gdzie i szukać innej trasy? Obawiam się, że decydując się na kupno i użytkowanie auta trzeba mieć świadomość, że nie jest to lekarstwo na wszystkie problemy komunikacyjne; że nie wszędzie da
Komentarze (5)
najlepsze
Wybaczcie, ale z doświadczenia wiem, że złe parkowanie