Uwielbiam oglądać ludzi, którzy doszli do perfekcji w swoim fachu. Za to denerwuje mnie osiedlowa sprzątaczka, która notorycznie łupie miotłą w poręcze zamiatając schody na klatce. Może pominęła się z powołaniem i chciała być dzwonnikiem. Ale i tak ją szanuję i nawet dzień dobry zawsze mówię.
@arctix: Lupanie miotla o porecze to specjalny zabieg, aby jak najwiecej mieszkancow slyszalo, ze ona jest i sprzata, bo jakosci pracy mogliby tego nie zauwazyc. U mnie w bloku jest to samo.
@wkopywaczwykopywacz: napisałem mistrza a nie jakiegoś tam pierwszego lepszego komórkonagrywacza. Mistrz by nagrał mistrzowsko i jednocześnie sensownie bo w poziomie.
@fajny_login: Muszę się z tobą nie zgodzić, to właśnie mistrz by nagrał właśnie w pionie z uwagi na sensowność przekazu, dlatego można się skłonić ku hipotezie iż to właśnie mistrz nagrywał ;-)
Zastanawia mnie jak powstał taki wózek i jak wyglądały ustalenia, że to tak, a nie inaczej będzie wyglądać. Domyślam się, że jakiś gościu z bardzo długim stażem i drygiem, powiedział do inżyniera - "słuchaj stary, potrzebuję wózka abym mógł nim to, i to, i jeszcze to". Z punktu widzenia zwykłego śmiertelnika każdy by się pukał w czoło, ale dać do tego wirtuoza i efekty mamy przed sobą...
@AlekGames: Metodą ewolucji, w Polsce stosowano takie wózki przerabiane z maluszków i czasem jeszcze do dzisiaj można je spotkać na drogach aczkolwiek coraz częściej kupuje się z "zagramanicy" ich zdezelowane sprzęty które i tak sa lepsze od naszych maluszkowych wynalazków.
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (74)
najlepsze
http://regiomoto.pl/portal/swietokrzyskie/namalowali-pasy-wezykiem-fuszerka-drogowcow-pod-kielcami-zdjecia
Zastanawia mnie jak powstał taki wózek i jak wyglądały ustalenia, że to tak, a nie inaczej będzie wyglądać.
Domyślam się, że jakiś gościu z bardzo długim stażem i drygiem, powiedział do inżyniera - "słuchaj stary, potrzebuję wózka abym mógł nim to, i to, i jeszcze to". Z punktu widzenia zwykłego śmiertelnika każdy by się pukał w czoło, ale dać do tego wirtuoza i efekty mamy przed sobą...
To urządzenie zapewne nie powstało "na raz", a jest efektem ewolucji od czegoś dużo prostszego.