@OperatorHydrolokator: tylko wiesz, jakbyś miał tym MAZem w taki sposób (tzn za pomoca szarpania) wyrywać korzenie codziennie a nie tylko okazjonalnie, to z całą pewnoscią on by długo takiej eksloatacji nie wytrzymał. Sprzęgło, skrzynia, mosty oraz sama rama ostro dostają w kosc.
Tymczasem ta maszyna napędzana przez jelonka jest do tego stworzona i jej eksploatacja nie morduje sprzętu w zastraszającym tempie.
Kiedyś chciałem w ogrodzie przesadzić młodego orzecha włoskiego niestety okazało się że jego korzenie wyglądają jak na poniższym obrazku i dałem sobie spokój. Ciekawe jak ta piekielna maszyna poradziłaby sobie z takim orzechem
@1boszcz: jeśli tak wyglądają korzenie to imho akurat dobrze, mniejsze szanse że poleci w czasie wichury a przecież każdy dorosły facet poradzi sobie z wycięciem drzewa, to wręcz fajna zabawa jest.
@totalski: 1. Ostrza są wymienne (poza tym zdziwiłbyś się, jak twarda jest stal używana w takich sprzętach) 2. Przekładnia prawdopodobnie jest wyposażona w sprzęgło przeciążeniowe a wałek odbioru mocy zabezpieczony zrywalnym bolcem (jak ostrze natrafi na przeszkodę, to bolec się ścina i wałek kręci się ,,na luzie"), także ciągnik nie dostanie po dupie nawet jak trafią na głaz wielkości samochodu.
@totalski: Stare polskie sprzęty z prymitywnymi przekładniami (glebogryzarki itp.) używane z wałkami bez zabezpieczeń (bo tańsze) to rzeczywiście było morderstwo dla tych biednych ursusów 330, 360 - nie dość że ciągniki były za słabe to jeszcze wszystkie obciążenia szły bezpośrednio na WOM i wystarczyło paręnaście godzin pracy, żeby zajechać przekładnie w ciągniku. Obecnie możesz wybrać sobie sprzęt z wbudowanym sprzęgłem przeciążeniowym, drugie sprzęgło albo zrywalny bolec możesz założyć na wałku odbioru
Komentarze (41)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=Mo1olmxVlLQ
Chciałbym kiedy takim potworem móc pokierować :}
Tymczasem ta maszyna napędzana przez jelonka jest do tego stworzona i jej eksploatacja nie morduje sprzętu w zastraszającym tempie.
zrobiłem tak przez przypadek. EPIC. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
1. Ostrza są wymienne (poza tym zdziwiłbyś się, jak twarda jest stal używana w takich sprzętach)
2. Przekładnia prawdopodobnie jest wyposażona w sprzęgło przeciążeniowe a wałek odbioru mocy zabezpieczony zrywalnym bolcem (jak ostrze natrafi na przeszkodę, to bolec się ścina i wałek kręci się ,,na luzie"), także ciągnik nie dostanie po dupie nawet jak trafią na głaz wielkości samochodu.
Obecnie możesz wybrać sobie sprzęt z wbudowanym sprzęgłem przeciążeniowym, drugie sprzęgło albo zrywalny bolec możesz założyć na wałku odbioru