Ciekawy sposób zainspirowany od jednego z największych fizyków na świecie, który posiadał dar uczenia w prosty i zrozumiały sposób. [en]

[Quavitor]

Wszystkim którzy uważają, że naukowcy to nudni jajogłowi (i nie tylko im) polecam "Pan raczy żartować panie Feynman".

[duckar]

@Quavitor: Gdyby choć jedna osoba przeczytała tę książkę, po tym jak jedna osoba na wykopie ją poleca, to teraz już wszyscy tutaj znaliby ją na pamięć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[The_Kleks]

@Quavitor: #bojowkafeynmana

[O.....r]

Wystarczy żeby coś Cie interesowało. To jest najlepsza rzecz.

[K.....o]

@Ogar: Niestety ten warunek nie zawsze idzie spełnić na uczelni ;)

[krulgeek]

@Kumagoro: Plus za największą prawdę z prawd.

[sspiderr]

@WykopQ: dzięki tej żydowskiej metodzie zdałem matematkykę na 5.0 i większość całek liczę w pamięci.

[mentools]

@WykopQ: Z tego właśnie powodu zachodnie uczelnie, szczególnie brytyjskie (anglosaskie) są najlepsze na świecie ponieważ kadra naukowa tych uczelni potrafi przekazywać wiedzę w bardzo klarowny i jasny sposób. Każdy kto studiował np. w GB wie co mam na myśli. Po części jest to również kwestia języka bo np. angielski potrafi skomplikowane rzeczy po prostu prościej i przejrzyściej ująć.

[hurin]

Hehe te wszystkie techniki zapamiętywania są fajne (jakieś mapy myśli, tłumaczenia etc.) do czasu - kiedy ma się do wrycia 300 zagadnień (medycyna), po prostu za dużo kombinowania. Więcej czasu się straci na wymyślanie mnemogramów, map, niż na proste powtórzenie czegoś 3 razy. Już nie mówiąc o fakcie, że przy tak dużych partiach materiału te wszystkie wymyślone rzeczy zaczynają się mieszać.

[T.....l]

@hurin: Ta metoda jest po prostu bardzo skuteczna dla kierunków technicznych, gdzie często należy ogarnąć krótkie (choć często trudne) zagadnienie, które zrozumiawszy można zastosować do setek zadań. Na moim kierunku (budowlanka) tematy dzielą się właśnie na takie, gdzie trzeba coś zrozumieć i umieć zastosować (mechanika, fizyka budowli, wytrzymałość, MESy, geotechnika itd) i na takie, gdzie trzeba po prostu zaryć sporo #!$%@?ów (np. parametry materiałów budowlanych) - przy których pojawia się problem,

[szaloneneutrino]

@Tryl: ta technika ma jeszcze jeden poważny minus, niektórzy nauczyciele stawiaja sobie za punkt honoru tłumaczenie w niezrozumiały sposób i weź tu potem to sobie wytłumacz prostymi słowami jak sam nic z tego nie kapujesz

[s.....2]

tl;dr wczytaj się bardzo dokładnie w zagadnienie i rozpisz je na części pierwsze unikając postawy typu: "a dobra, tego nie rozumiem, ale nauczę się na pamięć i jakoś wyrecytuję"?

[vray]

@stekelenburg2: W sensie: Ten trójkąt ma 3 boki, z czego jeden jest krótki od reszty o połowę itp. itd?

[kornell]

@vray: a reszta jest długi od jednego

[Bartek2016]

Ryan Gosling dobrze mówi

[S.....n]

@Bartek2016: Meth, not even once.

[Ravier03]

@Bartek2016: Gaaaay!

[mulen]

Razem z moją prokrastrynacją wrzucamy to do "na później".

[p.....6]

Właśnie dowiedziałem się że sposób w jaki się uczę jest techniką jakiegoś super mózga... Tylko nie rozpisuję sobie tego wszystkiego tak dokładnie. Zawsze uważałem że niektóre trudne słowa w nauce czasem są chyba tylko po to żeby to mądrze brzmiały. Zawsze też bawiła mnie nauka różnych trudnych terminów i pojęć w naukach ścisłych bo większość "trudnych" definicji można tak prosto wytłumaczyć że (o ile ktoś nie wymaga) znajomość dokładnej definicji staje się

[T.....l]

Zawsze też bawiła mnie nauka różnych trudnych terminów i pojęć w naukach ścisłych bo większość "trudnych" definicji można tak prosto wytłumaczyć że (o ile ktoś nie wymaga) znajomość dokładnej definicji staje się zbędna.

@pyciak666: Dokładnie :) Ja to nazywam "metodą sowiecką". Zauważyłem, że podręczniki polskie i rosyjskie są napisane w taki sposób, żeby jak najbardziej zagmatwać materiał: używane są sformułowania, które rzucają czytelnika na głęboką wodę i nawet najprostsze zagadnienia są

[prot0n]

@pyciak666, @Tryl l: Wszystko fajnie, ale jednak nie. Choćbyś nie wiem jak mądry był to matematyka jest mądrzejsza od Ciebie. Otóż są koncepty ,których po prostu mózg ludzki nie jest w stanie pojąć. Jeżeli twierdzisz ,że jest inaczej to zwizualizuj sobie przekształcenie liniowe R^3->R^3. Jeżeli to potrafisz to znaczy ,że potrafisz sobie zwizualizować jakąś przestrzeń w 6 wymiarach. Z takim potencjałem intelektualnym powinieneś już rozwiązać wszystkie problemy milenijne ( ͡°

[dzieju41]

Nie znam angielskiego, teraz już niczego się nie nauczę, przynajmniej z tego wykładu.

[mateusza]

Podobna metoda pozwala nauczyć się rysować...

[Swiatek7]

@mateusza: co ciekawe Pan Feynman nauczył się rysować (naprawdę dobrze) w wyniku przyjaźni z artystą Jerrym Zorthianem w wieku ponad czterdziestu czterech lat, twierdząc, że jest to niemożliwe, ponieważ na podstawie swoich doświadczeń z rysunkiem uważał siebie za kompletne beztalencie w tej dziedzinie :)
#bojowkafeynmana

[Gomora]

Nieświadomie stosuję to od... gimnazjum :D duże dzięki! wszystkim, którzy przed sprawdzianami przychodzili do mnie z krzykiem "nie rozumiem! weź mi to wytłumacz!" :D

[tutirutu]

@Gomora: Do mnie nikt nie przychodził, ale również lubię tak się uczyć. Przepisuję książkę/zeszyt/materiał ale robię to własnym, prostym językiem, dodatkowo okraszając to przykładami. Metoda w moim przypadku czasochłonna, nie wydaje się idealna na powtórkę do egzaminu (chyba, że zaczynamy bardzo wcześnie :P), ale diablo skuteczna.

[Zdzichoslaw]

@Gomora: Nie wiem skąd u ciebie minusy, nie ma nic gorszego od uczenia się na pamięć bez zrozumienia.

[einz]

Przykład moich notatek, bo zobaczyłem że mam podobną metodę. Jako że czasem muszę się uczyć nudnych rzeczy, zawsze sobie urozmaicam to dziadostwo humorem. Obrazki, takie nawet banalne i prostackie, ułatwiają kojarzenie, przeglądanie notatek i temu podobne. Na wszystkie egzaminy uczyłem się maksimum noc przed i jakoś szło. Ale bez notatek to wątpię by dało się cokolwiek ogarnąć w tak krótkim czasie.

PLUS ZA ROZSZYFROWANIE REBUSU.

lepiej tu
http://imgur.com/PmRwosD,L1Ywhcc#1

[NiquS7]

@einz: Lol, Czarnuch to kupa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[einz]

@Khaine: warunki techniczne, czyli takie tam przepisy budowlane. Architektura.

[Lauretgarnier]

mam dwa foldery w ulubionych "fap folder" i "rzeczy do zrobienia" do jednego zaglądam codziennie do drugiego wrzucam codziennie różne ciekawe rzeczy z neta.

[szpieg_z_krainy_deszczowcow]

@Lauretgarnier: Kiedyś zajrzysz do tego drugiego i okaże się że połowa linków wygasła . . .

[C.....k]

Przy malych partiach materialu wszystkie te metody dzialaja jak zloto.
Szkoda, ze zycie tak nie dziala i jak sie czegos uczy, to rzeczy do nauki jest pare tysiecy, a nie 3.

Jedyna skuteczna metoda zapamietywania to wymyslona przez Polakow metoda Supermemo (polecam darmowy program Anki oparty o algorytm supermemo).
23 lata zycia spedzilem na nauce, dobrze mi szlo, ale zawsze po egzaminach wiekszosc wiedzy ulatywala. Teraz przy nauki kazdej ksiazki robie automatycznie

[plasticstone]

@mk87so02: jak sie uczysz podstaw matematyki to czemu nie? mozna sobie zrobic talie "wzory na pochodne" albo cos tylko trzeba ogarnac zapis (latex)

[C.....k]

@mk87so02: zazwyczaj mam pdf z książki. Jak tylko widzę coś ważnego, wzór, definicje, próbkę kodu, to po jednej stronie karty umieszczam nazwę tego zagadnienia, a po drugiej wklejam jego wyjaśnienie.
Robiąc talię fiszek nie można się starać robić ich w sposób idealny, bo okaże się że cały czas spędzasz na robieniu kart, a nic Ci nie zostaje na naukę.
Lepiej zrobić karty w sposób siermiezny, ale mieć dużo czasu na naukę,

[v.....r]

@Gomora:

od bardzo długiego czasu praktykuję przed komputerem, na łóżku,pod prysznicem, w toalecie... zaczynam prowadzić debatę sam ze sobą broniąc/obalając jakieś tezy, twierdzenia.

Też tak robię od kilku lat, sam sobie opisuje definicję na własny tok rozumowanial,którego mało kto.rozumie. Jest tylko ryzyko,że ktoś weźmie nas za szaleńca dyskutującego ze sobą =)

[v.....r]

@Gomora: efekty takiej rozmowy są lepsze niż czytanie kilku różnych definicji tego samego.

[Gomora]

@vesterr: moim zdaniem podręczniki są pisane w taki sposób, żeby nauczyciele musieli coś wytłumaczyć, jak się nie ma nauczyciela pod ręką to trzeba sobie samemu to wytłumaczyć :)

[Quavitor]

SciShow na temat Feynmana

[Qzik]

Nigdy nie miałem problemów ze zrozumieniem czegokolwiek ale za to miałem ogromny problem z zapamiętaniem. Niestety na mojej uczelni nie koniecznie liczyło się zrozumienie co bardziej:
podaj definicję tego, wymień 5 znanych Ci...itd. nie wydaje mi się aby ta technika pomogła z takimi problemami.

[pracodawca_urzednikow_vel_obywatel]

Proponowane podejście, to jest w pewnym sensie pochodna zawarta w maksymie: "Kto wie, ten robi, kto rozumie, ten uczy".

[jedzbudynie]

mhm. polecam nauczyc sie tak np:ekonomii przy naszym postkomunistycznym betonie i napisac na egzaminie swoimi slowami. az zal dupe sciska jak trzeba kuc jakies nicnieznaczace slowa ktore mozna opisac w 3 innych latwiejszych.

no ale tak sie tworza "eksperci" i kolko wzajemnej adoracji ktorzy uwielbiaja swoj zargon i lizanie siebie nawzajem po jajach

[m.....s]

W sumie nic nowego. Pamiętam jak się uczyłem na labki z laserów. Włączyłem sobie notatnik na kompie, wkleiłem zagadnienia ze strony, potem czytałem na ich temat, i własnymi słowami, nie jakimiś wymyślnymi definicjami, sobie wszystko tłumaczyłem. I nawet nie czytałem tego powtórnie, bo sam proces opisywania ze zrozumieniem wystarczył, bym wszystko dobrze zapamiętał. Po prostu jeśli coś umiesz, to umiesz to też wytłumaczyć, więc chyba najlepiej uczyć się tłumacząc, czy to na

[vray]

Ktoś wie czy to sprawdza się?

[thomeq]

@vray: jeśi jestes inteligentny i masz dobrą pamieć to tak ;P Tak samo jak inne metody :P

[M.....k]

@vray: Nigdy nie stosowałem tego wprost, ale tej techniki używasz jeżeli uczysz się w grupie i coś masz reszcie wytłumaczyć. Bardzo skuteczne, ale również piekielnie frustrujące, bo ciągle łapiesz się, że czegoś nie umiesz powiedzieć, mimo że wydawało Ci się, że materiał opanowany masz dobrze.

[t.....1]

Jak sobie czytam życiorysy geniuszy to im zazdroszczę.

W wieku 4 lat posługiwał się czterema językami: koreańskim, japońskim, angielskim i niemieckim.

o #!$%@?, już headhunterzy mogli się o niego bić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[richmotherfucker]

Z jednego wykopu: dwa frapujące tytuŁy książek + strona PRO do uczenia.... Co ten wykop, to nawet marihuanen ze mnie wyszed::Ł

[mocny_w_gebie]

A jest jakiś inny sposób uczenia się? Bo szczerze powiedziawszy, nie wiem co tutaj jest rewolucyjnego. Ludzie się jakoś inaczej uczą?

[lothar1410]

@mocny_w_gebie: niektórzy nie doszli jeszcze do tego, żeby sobie wszystkie definicje przekładać na swój tok rozumowania, przez co uczą się mniej efektywnie. Po prostu ryją na pamięć.