@2PacShakur: W Fenianie mają internernet (NAT, jednak niektóre serwisy są tj... mirrorowane i można je oglądać - taka ciekawostka) i nawet telefony komórkowe.
@DoStojNick: Nie główny podejrzany a główny kozioł ofiarny. Jeśli jedynym dowodem na winę NK jest język systemowy ustawiony podczas kompilacji to to nie jest żaden dowód. Patrz: art na niebezpiecznik.pl
@cameel_: Specjalistą nie jestem ale czasem działa :) Ostatnio wysiadły mi korki = brak neta. Resetuje router, switch, komputery - no nic... Dzwonie do serwisu zapytać czy u nich wszystko ok - i jest ok. Zasugerowane mi wyłączenie routera na kilkanaście sekund (wcześniej włączałem od razu) - pomogło.
Nie ma się co śmiać moim zdaniem - najwyraźniej ktoś uznał za stosowne pokazać, że grożenie przez Koreę cybernetycznym atakiem, bądź ujawnieniem kompromitujących danych (Sony) może spotkać się - i spotka z adekwatną ripostą. Miejmy nadzieję, że ta lekcja coś da, bo inaczej będziemy świadkami cyberterroryzmu na skalę, jakiej dotychczas nie obserwowaliśmy, a to nie wyjdzie na zdrowie wolności i swobodzie w Sieci.
Ot, wielcy koreańscy hakerzy - znaczą tyle, co ich łącza ze światem.
@Klekot500: Mimo wszystko rozwalenie całej infrastruktury informatycznej Sony to jednak jest jakiś sukces. Pozatym co za problem łączyć się przez jakąś satelitę?
@Klekot500: no tak, a Ty myślisz, że prezes KRLD siedzi sobie na dupie w swoim państewku i biadoli, że łącza padły?
Zastanów się, ilu mają agentów na całym świecie. Jeżeli tak rozp%?!$@$ili Sony, to prawdopodobnie mogą zrobić sieczkę z wieloma innymi sieciami. Pomyśl o tych najważniejszych na całym świecie - Sony w końcu to nie są chłopaki z garażu.
@biskup: Może nie mieli za dobrych zabezpieczeń. Różnie bywa, a luki do odkrycia czekają. Bo na tej samej zasadzie można wzniośle mówić o systemach informatycznych państwowych, że jak państwo całe za tym stoi, to musi być potężny. No a jak przejdziemy do przykładu Polski, to tutaj nie trzeba żadnych black hat żeby położyć system, który jest chyba jednym z najbardziej podstawowych w "demokratycznym" państwie i który działa raz na kilka miesięcy/lat,
Jeśli Korea Północna jest tak zacofana pod względem technologicznym i naukowym to jakim sposobem wyszkoliła takich hakerów, którzy są w stanie zagrozić komukolwiek poza ich krajem? To fakt, że wszędzie zdarzają się wybitne jednostki, ale muszą również istnieć możliwości rozwoju aby takie jednostki mogły wykorzystać swoje predyspozycje. Więc albo Korea Płn. nie jest aż tak zacofana, albo ta cała afera jest jakoś sztucznie nakręcona.
Komentarze (173)
najlepsze
To jak przy awarii metra w Warszawie napisać "Nie działa metro w całej Polsce!"
Jednak po za Fenianiem.... :)
https://www.reddit.com/r/worldnews/comments/2q3cm5/north_koreas_internet_is_offline_massive_ddos/cn2kw29
Jeżeli można przeprowadzić TAKI atak na Sony, to prawdopodobnie na całym świecie powinny obawiać się lotniska, porty, elektrownie atomowe itp.
Jak z dzieckiem. Pobawiło się, napsociło, przyszła mama i wyłączyła zabawkę.
@Klekot500: Mimo wszystko rozwalenie całej infrastruktury informatycznej Sony to jednak jest jakiś sukces. Pozatym co za problem łączyć się przez jakąś satelitę?
Zastanów się, ilu mają agentów na całym świecie. Jeżeli tak rozp%?!$@$ili Sony, to prawdopodobnie mogą zrobić sieczkę z wieloma innymi sieciami. Pomyśl o tych najważniejszych na całym świecie - Sony w końcu to nie są chłopaki z garażu.
Dyr. Internetu - PROSZĘ WYŁĄCZYĆ I WŁĄCZYĆ ROUTER
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niech im ktoś powie żeby captchę wpisali :|
Więcej info http://internetum.blox.pl/2011/01/Internet-w-Korei-Polnocnej.html
Naprawdę myślicie, że Korea Północna to tylko śmieszny dyktator i biedni ludzie?