Morgan Stanley: Recesja w Rosji zaszkodzi Europie Centralnej
Recesja w Rosji odbije się w przyszłym roku na Europie Centralnej i krajach bałtyckich - ocenia Morgan Stanley. Według szacunków banku, jeśli eksport do Rosji skurczy się o 30 proc., polski PKB zmniejszy się o 0,5 pkt proc., węgierski o 0,6 pkt proc., a czeski o 0,7 pkt proc.
Graff z- #
- #
- #
- #
- #
- 49
Komentarze (49)
najlepsze
kurcze czym to jest przy tym ze ktoś traci dziecko, dach nad głową, rękę, jest bity, torturowany.. Już nawet nie biorąc pod uwagę tego że komuś zwyczajnie brakuje empatii to oczywiste jest ze strategicznego i logicznego punktu widzenia że dziś agresor niszczy twojego sąsiada a potem wiadomo ze przyjdzie do ciebie.
@Lauretgarnier: Ludzie mieli pracę i zarabiali, tak nie mają pracy i nie zarabiają( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak nie pracujesz to możesz stracić dach nad głową;]
Z tych tez powodow firmy maja wystarczajacy duzo czasu zeby znalezc nabywcow w innych krajach, a nawet totalnie zmienic profil produkcji, by rozszerzyc dzialalnosc na nowe rynki.
Mozna tu mowic o chwilowym
Ta pomoc unijna w związku z sankcjami przeciwko Rosji wytrąca nam z rąk kolejne argumenty w unijnych debatach i budowaniu własnej pozycji, bo jesteśmy zdani na łaskę biurokratów, którzy w pierwszej kolejności zadbają o własne kraje.
Nadal te bzdury o wolności,
Poziom naszego życia, naszej pozycji w świecie, każdy ma okazję zobaczyć codziennie na własne oczy. Tyle lat "wolności", a na wykopie tyle głosów odnośnie zmarnowanych szans...
Ja po prostu uważam, że akurat w tej sytuacji geopolitycznej, żeby wzmocnić własną pozycję, biznesy, dobre relacje z Rosją są niezbędne. Jeżeli będziemy ciągle przyglądać się Rosji przez pryzmat ZSRR,
Dodatkowo spadek wymiany handlowej z Rosją będzie oznaczał zmniejszenie uzależnienia od kacapów i mniejszej niż normalnie siły nacisków na nasze kraje przez Rosję jak to przed kryzysem Ukraińskim miało
Po drugie cały czas nas traktują jak "bliską zagranicę" i nie do końca mogą zrozumieć, że nie jesteśmy już ich strefą wpływów.
A poza tym jeżeli sankcje będą się utrzymywały po obu stronach a ruscy nie będą mieć kasy (praktycznie byłaby to znowu zimna wojna)to
- współpraca państw regionu która odbywa się w dużej mierze w ramach UE i NATO
- silne wojsko
Obecnie państwa regionu wydają coraz więcej na zbrojenia i potrzebujemy kilku lat żeby wzmocnić nasze armie.
Jeżeli będzie kryzys u ruskich to będą musieli oni przestać zwiększać kasę na zbrojenia (tak jak w latach 90-tych).
Mam
A dzisiaj staram się zauważyć tylko, że ten konflikt nie dzieli się na dobrych i złych tylko na złych i złych po przeciwnych stronach barykady a my na samym środku.
artykuł byłego pracownika Banku Światowego i ekonomisty Petera Koeniga na temat