to jest właśnie tunning o jakim marze. Stoisz na czerwonym, w ordynarnej budzie, po czym zielone, wciskasz gaz do dechy, a reszta ma zonka bo myśleli że to tylko obsrany Trabant / Maluch / Fiat lub inny, niczym nie wyróżniający się seryjniak.
Stanadardowy tunning jest o kant dupy rozbić, liczy się co masz pod maską! ... i tyle.
@onechaos: Może nie ta skala, ale miałem dłubniętego puga 309 mi16 bez oznaczeń, ponad 160 kucy, i nie raz sebix czy mati się zdziwił..Najlepsze były minki gości w brykach za ponad 100k jak ich odstawiałem nas światłach :) Niska masa, poniżej 800 kg robiła swoje. Tu jest coś co spokojnie może robić za temperówkę na sebixy
@onechaos: A później jest zaskoczenie, że auto pali 40 l/100 km. Niestety, albo auto jest do jazdy "cywilnej", albo rajdowej. Jak jest do wszystkiego, to jest... wiadomo.
Kiedyś był filmik jak po zmroku kolesie podpuszczali jakiegoś SUVa czy terenówkę jadącą sobie spokojnie jakąś trasą do czasu aż nie zrobił kick down. Nie mogę tego znaleźć, ale fajny efekt. Taki właśnie niepozorny.
Komentarze (16)
najlepsze
Stanadardowy tunning jest o kant dupy rozbić, liczy się co masz pod maską! ... i tyle.