Pewnego razu powitałem pewnego zbierając z ulicy zionącego alkoholem misia powitałem go bardzo uprzejmie słowami:
"Dzień dobry panu, witamy na pokładzie zespołu W1, kierujemy się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu Rejonowym w [tu miejscowość], będziemy jechali ze średnią prędkością 60 km/h, przewidywany czas dojazdu 10 minut, temperatura na zewnątrz 4stopnie, wewnątrz 18 stopni. O wszelkich życzeniach prosimy informować załogę... Życzymy przyjemnej podrózy..."
Komentarze (2)
najlepsze
"Dzień dobry panu, witamy na pokładzie zespołu W1, kierujemy się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu Rejonowym w [tu miejscowość], będziemy jechali ze średnią prędkością 60 km/h, przewidywany czas dojazdu 10 minut, temperatura na zewnątrz 4stopnie, wewnątrz 18 stopni. O wszelkich życzeniach prosimy informować załogę... Życzymy przyjemnej podrózy..."
Po chwili patrzący mętnym wzrokiem "miś" wydusił:
"K....wa to
Pacjent: XXXX xXXXX
Pacjent: Panie doktorze...
Ja: Heh Ja niejestem lekarzem tylko sanitariuszem. Jedziemy na badanie. Spokojnie.
Pacjent: A czemu mi tak rece drżą?
Ja: Niewiem,Pił pan coś?
Pacjent: Denaturat.