@kuzyn123: oczywiście Korwin jak gdzieś jeździ, to dookoła siebie ma zawsze rzeszę kuców, którzy ewentualnie mogą mu pomóc. Niestety normalni ludzie czasami są sami na peronie czy przystanku i wtedy te udogodnienia są potrzebne. Trzeba być bardzo tępym, żeby tego nie pojąć.
@porner: Jak to Korwin mawia: zamiast oczekiwać udogodnieć od państwa np. w postaci autobusów niskopodłogowych ktoś powinien po prostu pomóc tej osobie i tyle.
@robinhuud: sa dwie mozliwosci: albo babcia odmowila pomocy tudziez poprosila o nakrecenie filmiku, albo kamerzysta jest dupa, bo zamiast pomoc, kreci filmik
To podobnie ja musialem wsiadac do pociagu w Poznaniu (w kierunku Slupska). Nie jezdze na codzien pociagami w Polsce, za to non stop w UK i przyzwyczajony jestem, ze podlogi w pociagach z reguly na tej samej wysokosci, co peron, moze czasem troche wyzej. W Poznaniu, jak podjechal pociag, to musialem najpierw walizki wrzucic do wagonu, dopiero potem prawie jak ta babcia, kurna z metr roznicy byl miedzy peronem a podloga pociagu.
Strasznie smutny ten filmik. Wszyscy młodzi ludzie maja jakieś dziwne pojęcie o własnej "niezniszczalności". A i tak skończymy jako wrak człowieka obciążony własnym umierającym ciałem.
Komentarze (92)
najlepsze
Że walczy z losem, ze starzeniem, z systemem.
Żyjemy dopóty potrafimy się sami utrzymać na powierzchni.
Moja babcia jest taka właśnie. Bezobsługowa.
Chociaż ma prawie 90 lata sama wszystko robi.
Jak chcę jej zrobić zakupy, to mówi, że musi sama - bo jak przestanie, to już nie zacznie.
1. Kidney Pie,
2. Zero gimnastyki przy wsiadaniu do pociągu.