To nawet nie poprawność polityczna. Zwykłe działanie obliczone na profit/lepsze dotarcie do odbiorców. Na zajeciach z e-biznesu koleś pokazywał nam dziesiątki podobnych przykładów ze stron największych firm. Innego flasha wrzucisz na stronę w Azji, innego w UK, innego w Polsce, żadna afera, tylko standardowe działanie.
Kurcze nie rozumiem, jak w amerykańskiej wersji reklamy wstawią murzyna będzie ok. Jak w Azji produkt będą reklamować Azjaci też ok. A jak w Polsce do mało prawdopodobnegow naszym kraju zestawu Azjata, Czarny, kobieta (patrz Microsoft) wstawią białege faceta, to już jest rasizm, ksenofobia i zacofizna-polszczyzna:-(
Komentarze (67)
najlepsze
Jak był młody, to też był Murzynem i grał w kosza.