hm... łuski mam, słuchawki z odpowiednimi końcówkami mam (nie działają), słuchawki działające ale z zerwanym kablem też mam ... wyczuwam ciekawą niedzielę :D
@cierpkiezale: no dziwne to jest w zestawieniu z tym, ze moj ojciec byl elektronikiem i lutownica zawsze w domu prawie non stop chodzila no ale trudno...nie mozna umiec wszystkiego :D
@DywanTv: polecam wsłuchać się w tekst i wstukać pojedyncze zdanie w googla z dopiskiem lyrics. Taki pro tip na przyszłość, żebyś nie był taki bezradny.
@Mithrindil: mam tylko do biegania. Ale gdybym poza tymi, które mam, posiadał jeszcze te wykonane z łusek, to na treningi bym ich nie zabierał. Nie sądzę, żeby dobrze współpracowały, między innymi, z mrozem i potem.
Ach..wróć - mam jeszcze w piwnicy słuchawki studyjne, których także nie zakładałbym do biegania, a na inne okoliczności.
@mlg20: Przecież nikt nawet się nie skapnie że to są łuski po nabojach jak je będzie miał w uszach. Wyglądają po prostu na designerskie dokanałówki. U chińczyków takich mnóstwo.
Nie "zrobić słuchawki" tylko "zrobić oprawki do słuchawek". Jakoś nie widzę na filmie aby koleś na przykład nawijał cewki i przyklejał je do membran... Na tej samej zasadzie mogę zrobić nowy telewizor idąc po niego do sklepu.
@Mesk: Można iść na strzelnicę, mam sporo łusek które właśnie wziąłem na pamiątkę :) No i można w taką łuskę wsadzić przetwornik z dobrych słuchawek co by uszy nie krwawiły.
Komentarze (122)
najlepsze
Jeśli w takich słychać 50Hz'owy bas, to to propozycja chyba tylko dla osób lubiących mocne techno.
Pchełki to gówno, bo nie ma #!$%@?, żeby się dobrze trzymały + gówniana jakość dźwięku.
A nausznych nie lubie, do kieszeni ich nie schowam, spać w nich też się nie da i śmiesznie wygląda, jak ktoś na nich słucha muzyki na dworze.
.40 to w przybliżeniu 10,2mm średnicy, łuska od kałasza ma 11mm średnicy licząc 1cm od denka. Może znajdą się pasujące słuchawki :)
tylko gdzie tu luski zdobyc... po poligonie nie chce mi sie latac
Ach..wróć - mam jeszcze w piwnicy słuchawki studyjne, których także nie zakładałbym do biegania, a na inne okoliczności.
To naprawdę takie dziwne?
Ej karyna zobacz jaki cfaniak , naboje w uszy sobie włozył
W stanach u każdego w domu czy podwórku wala się pełno łusek.
W Polsce tylko wąska i uprzywilejowana grupa może mieć w domu broń.
Ta grupa nazywa się obywatel niekarany i posiadający co najmniej 21 lat.
@Mesk: