Na mojej (już byłej) klatce, na parterze mieszkali sąsiedzi, którzy zamontowali sobie lusterko od roweru w oknie, żeby widzieć, kto wchodzi do budynku nie wychylając się przez okno:-)
Moja sąsiadka zawsze ma otwarte drzwi od mieszkania. Zamyka je chyba tylko gdy wychodzi i pewnie w nocy (nie sprawdzałem). Raz rozmawiałem ze znajomym na klatce (nie żebym był taki niegościnny, po prostu nie chciał wchodzić, bo przyjechała rodzina w gości ;)) wyszła o 22 i zaczęła 'zamiatać' podłogę na klatce, tylko po to by usłyszeć o czym mówimy. Nie raz groziła policją za zbyt głośną muzykę, ale jak chce pożyczyć pieniądze
Kiedys dorabialem troche na budowie w Krakowie. Stawialismy nowe mieszkania, bardzo dobrze wykonczone, dzis mozna powiedziec ze w idealnym miejscu. Po paru flaszkach, obalonych z chlopakmi wpadlismyh na pomysl ze kazdemu mieszczuchowi, ktory bedzie chcial kupic mieszkanie bedziemy wmawiac jaki to syf budujemu. No i tak tez uczynilismy. Szefofstwo nie wiedziec czemu nie moglo znalezc chetnych na mieszkania i przycisnieciu do muru sprzedali je prawie po kosztach. Tak paru z Nas biorac
Jeżeli ktoś ma skłonności do ekshibicjonizmu to dla niego będzie jak znalazł! A w końcu dla takich ludzi rzadko mieszkania budują - to się nazywa równouprawnienie!
Komentarze (101)
najlepsze
Ps. na miejscu tych bloków urzędasy obiecywali nowe bojsko do piłki nożnej ;-)
/update
Kopiujemy adres obrazka, wklejamy do nowego okna i voila!
raz dwa trzy
bijcie masterczułki!
Jeżeli ktoś ma skłonności do ekshibicjonizmu to dla niego będzie jak znalazł! A w końcu dla takich ludzi rzadko mieszkania budują - to się nazywa równouprawnienie!