Sędzia zderzył się z rowerzystą, sąd "nie widzi podstaw" żeby zająć się sprawą.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_WoHfNl159tGsCuhuffUny01w7BxSUcdF,w300h194.jpg)
Po miesiącach rehabilitacji i pisania odwołań rowerzysta rozkłada ręce. - Myślałem, że uda mi się pokazać, że nikt nie powinien być ponad prawem. Nie udało się - mówi.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/excavtio_RY5vEyex7W,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 91
Komentarze (91)
najlepsze
Disclaimer: niniejsza wypowiedź jest prywatną opinią powstałą po zapoznaniu się z publiczną wypowiedzią i jako taka nie stanowi podstawy do oskarżenia mnie o zniesławienie.
Serio? xD
Auto ledwo sie wlecze, a rowerzysta nap@?##$%a jak #!$%@?.
No comments.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nikt nie odniósł obrażeń, ale sprawa i tak trafiła do sądu...
No i jaki wyrok za nieumyślne spowodowanie wypadku w którym nikt nie został ranny? Pół roku w zawieszeniu na dwa lata...
Wyobrażacie to sobie? To wszystko jest chore!
Facet wyjeżdżał za muru, który przesłaniał widoczność. To jak miał niby to zrobić - musiał co najmniej trochę zza muru wyjechać.
U mnie w pracy jest podobnie, z lewej strony jest mur, który zasłania widoczność na chodnik, po którym trzeba dojechać do ulicy. Zawsze wyjeżdżam powoli i nie ma żadnego problemu jeżeli chodzi o
https://www.youtube.com/watch?v=MENzM3F4H-M
Komentarz usunięty przez moderatora
Obejrzyj drugi film na stronie tvn (ten niżej), gdzie się wypowiada sędzia. Nie ma mowy o ucieczce, bo ponoć spisywali ugodę ale ostatecznie do tego nie doszło. Poszkodowany mógł być w szoku i nawet nie wiedział, że ma uszkodzony kręgosłup ale dał radę dojechać do domu... czy sędzia-sprawca ma mieć rentgen w oczach i robić