Na co dzień był w mafii. W weekendy ratował ludzi
Boss gangu kalabryjskiej mafii z północy Włoch, w weekendy pracował jako wolontariusz Czerwonego Krzyża. Gangster jeżdżąc w karetce ratował życie ludziom i w tak zwanym środowisku był bardzo szanowany.
etui64 z- #
- #
- #
- 46
Komentarze (46)
najlepsze
Dobrze to jest, gdy ma inne hobby...A może pracę, bo chyba wiadomo, gdzie zarobki były większe...
Na czym bardziej mogłoby zależeć szefowi gangu?:)