UWAGA!!
Jutro pewnie cały dzień "okupujący" PKW będą hejtowani w mediach. Oczywiście okupowanie budynków rządowych podchodzi pod paragrafy kodeksu karnego, ALE musicie być świadomi tego, jak NAPRAWDĘ wygląda sytuacja:
1) 17:00 odbywa się protest pod siedzibą PKW zwołany głównie przez KNP, RN, DB.
2) Do środka PKW wchodzą media, Ewa Stankiewicz i Grzegorz Braun, który nawołuje demonstrantów do wchodzenia do siedziby i okupacji.
3) Policja blokuje wejście pozostałym ludziom. Jednocześnie odmawia interwencji, bo "administrator budynku, czyli Kancelaria Prezydenta, przekazał policji informację, że tych kilkadziesiąt osób, które okupują salę konferencyjną, to goście PKW" (Gazeta.pl)
4) PKW wydaje komunikat, że przerywa liczenie głosów, ze względu na okupację. Zaraz zaraz... okupację przez swoich gości?
5) Szopka przed kamerami trwa nadal. M.in. "okupujący" jedzą w pośpiechu kiełbasę, aby zdążyć przed północą (piątek).
6) Policja wkracza, aresztuje i wynosi siłą protestujących (w tym dziennikarzy).
7) ""Administrator budynku złożył zawiadomienie o popełnienie przestępstwa naruszenia miru domowego, zwracał się do okupujących o opuszczenie budynku, część to uczyniła, część nie. Administrator poprosił więc o interwencję policji." (Gazeta.pl)
Profity z zaistniałej sytuacji: jest na kogo zrzucić winę za opóźnienia, ludzie są zniechęceni do protestów, wątpiący w jakość oraz wynik wyborów przedstawieni zostali jako oszołomy.
Przekażcie proszę tę informację dalej!!!!
Pamiętajcie, że zamiast patrzeć na prowokacje polityczne, powinniśmy skupiać się na wiarygodności wyborów. Śledźcie dla których mediów i których dziennikarzy ważniejsza od ważności wyborów będzie okupacyjna prowokacja.
A ja kieruję pytania do Kancelaria Prezydenta RP: Czy zależy Wam na eskalacji chaosu w Państwie? Dlaczego nie usunięto demonstrantów od razu po wtargnięciu, jeśli członkowie PKW twierdzili, że przeszkadzało im to w liczeniu głosów? Dlaczego Kancelaria Prezydenta RP zmieniła zdanie, uznając w pewnym momencie "gości PKW" za osoby, które naruszają mir domowy? Czy można mówić tutaj o PROWOKACJI politycznej?
Komentarze (50)
najlepsze
Rozumiem, że komuś może się nie spodobać "nie nadaje się" lub nawet uważać to za bliżej nieokreślony "spam". Ale rzucać w eter bez żadnych dowodów, że to "informacja nieprawdziwa" to wprowadzanie ludzi w błąd.
- Na początku nie było okupacji, politycy i inne osoby przebywające w PKW były gośćmi, nie naruszali oni miru.
- Po pewnym czasie administrator budynku nie życzył już sobie jednak dalszej obecności gości, część z nich uszanowała jego wolę (politycy, którzy wyszli), a część nie. Ci którzy wbrew woli administratora nie opuścili budynku naruszyli w tym momencie jego mir i zaczęli nielegalną "okupację".
Nie widzę w tym
Załóżmy, że wynajmujesz pokój. Do mieszkania wchodzi grupa squatowiczów, którzy chcą je okupywać. Sąsiedzi i wszyscy świadkowie naciskają na policję, by przeprowadziła interwencję. Właściciel mieszkania mówi jednak, że nie mogą tego zrobić, bo to są Twoi goście. Właściciel pozwala na wejście prasie, która nagrywa
Nie pozwólmy sobie na agresje i paraliż państwa. Nie niszczmy tego za co płacimy, to nie elewacja budynku jest winna tylko siedzący w środku urzędnicy. Więc wywierajmy na nich presje, aby zaczęli pracować dobrze i profesjonalnie. Jakoś górnicy potrafili
Lol nope. Myślę samodzielnie, nie będę się kogoś słuchał i dawał sobą sterować.
także jak nie byłeś na tym proteście, to już dałeś sobą sterować, chociaż tak bardzo bardzo nie chcesz.
Zaraz chwila, kto im kazal tam przylezc. Szukaja poklasku i sami napedzaja afery. Potem bedzie jacy to poszkodowani przez policje. Osmieszaja sie, podobne szopki jak pod krzyzem. Nie usunieto ich od razu bo dopiero byla by afera i krzyki ze chca cos ukryc ze pewnie PSLowi dopisuja i ze Tusk tym steruje. Wolnosc dla prawdy, takie by byly okrzyki. A tak wywalili ich za cos.
@kopaczrowow: Bo zbliżają się wybory prezydenckie i Bronek musi pokazać ludzką twarz, i że jest prezydentem wszystkich Polaków... Jak by do wyborów było tak z 2 lata to w 5 min po wejściu by ich tam nie było.
Wydawane jednak były komunikaty, że nie życzą sobie interwencji policji, a policja nie interweniowała. Więc to są fakty.
Przypuszczenia to motywy Kancelarii Prezydenta RP.