To jest jeden z tych wykopowych filmów, które na początku zniechęcają mnie czasem trwania dłuższym niż 2 minuty a potem oglądam do końca. Mimo, że sam nie jestem kierowcą, wykopuję ku przestrodze.
A mnie sie zdarzyla niedawno usterka - rozwalilem miche olejową na drugim koncu Polski. W związku z tym spedzilem z Panem laweciarzem dosc pokaźną ilosc czasu...
Opowieści jakimi mnie uraczył - większość wątpliwej treści, urwane głowy, nogi itd, raczej krwawe opowieści z wydarzen drogowych ktore widzial - holował czy tam obslugiwał
- ale konkluzja byla jedna - 70% wypadków do których jeździ jest spowodowanych przez korzystanie z telefonu podczas jazdy.
A jak dla mnie szablonowe do bólu. Nieodpowiedzialne zachowanie na drodze -> wypadek -> krew, porozbijane samochody, jeszcze więcej krwi. Typowa kampania społeczna o której większość oglądających zapomni w 5 minut.
A co one stały w miejscu? Czy może zabija pisanie sms'ów? A może zabija zbyt mała strefa zgniotu? A może brak barierek między pasami? A może to wina tego kolesia który się podobał tej lasce z tyłu? A może zabija wstrząs pourazowy? A może zabija zbyt duży upływ krwi? No napisz co ludzi w takich sytuacjach zabija bo widzę że wiesz.
A tak zapytam, czy pisanie sms-ów podczas jazdy jest takie powszechne? Bo o ile rozmowa przez telefon rozprasza, ale jednak patrzy się na tę drogę przynajmniej, to o tyle pisanie esa wiąże się z prawie całkowitym oderwaniem uwagi od drogi i wydaje mi się tak niesamowicie idiotycznym pomysłem, że aż nie wierzę w jakąś większą ilość takich d%$#!i.
Mogę mówić za siebie - kilka razy pisałem sms'a podczas jazdy, raz wjechałem gościowi w tyłek w korku, raz wyjechałem na czołówkę ale zdążyłem się schować. Po tym ostatnim przestałem pisać w trakcie jazdy. To chyba jest gorsze niż jazda po pijaku, chociaż nigdy nie porównywałem i nie zamierzam.
wiesz co - nie wiem, mi sie zdazylo kilka razy ale to bylo albo na czerwonym swietle albo po prostu na chwile zjezdzam i sie zatrzymuje, jak nie mam sluchawki bt to tez staram sie zatrzymac zanim zaczne rozmawiac, ale ja mam prawko troche ponad 6 miesiecy, moze po prostu sie nie znam...
Dobrze zrobiony film, ale dopiero od 0:40, bo sam scenariusz kraksy jest kompletnie bez sensu.
1. Kto w czasie jazdy pozwala sobie na spuszczenie wzroku z drogi na 12 sek?! No, ale niech będzie w końcu to kobieta ;P
2. Czy kierowca tego samochodu, w który uderzyła jest nienormalny? Przecież musiał widzieć, że zjeżdża na jego pas. Chyba, że robił coś równie kreatywnego zamiast pilnować drogi.
Znajomy strażak jak zaczął mi opowiadać, do jakich zbiegów okoliczności dochodzi podczas wypadków to zwątpiłem. Nie czepiajmy się szczegółów, nie o to chodzi w tym filmie.
Co tam sms-y. Ostatnio dużo jeżdżąc i widząc co się dzieje na drogach doszedłem do wniosku że jeżeli zginę w wypadku to z czyjejś winy, masakra co się dzieje, odcinek 500 km (wracałem w sobotę z wakacji) i dwa razy musiałem ostro hamować, raz żeby mnie jakiś idiota nie zabił na czołówkę i drugi raz kiedy to jakiś d%%$! nie zdążył mnie wyprzedzić i leciał na czołówkę z kimś z naprzeciwka i
Wiele rzeczy widziałem w internecie: zdjęcia ala rotten, prawdziwe wypadki itd... ale ten filmik doskonale oddaje klimat. Podczas oglądania mam wrażenie jak bym tam był.
Swoją drogą jak głupim trzeba być, aby pisać sms-y podczas jazdy.
Komentarze (137)
najlepsze
Swoja drogą, świetnie nakręcone.
1. Za to że nic nie wnosisz do dyskusji
2. Za pretensję i "k#!%a"
Opowieści jakimi mnie uraczył - większość wątpliwej treści, urwane głowy, nogi itd, raczej krwawe opowieści z wydarzen drogowych ktore widzial - holował czy tam obslugiwał
- ale konkluzja byla jedna - 70% wypadków do których jeździ jest spowodowanych przez korzystanie z telefonu podczas jazdy.
A wydawał
To wszystko to pewnie jego wina.
Osobiście bardziej mi w pamięć zapadło choćby to: http://www.howwedrive.com/wp-content/uploads/2009/07/texting-while-driving-grim-reaper.gif
Ale może to dlatego, że jestem zjarany.
1. Kto w czasie jazdy pozwala sobie na spuszczenie wzroku z drogi na 12 sek?! No, ale niech będzie w końcu to kobieta ;P
2. Czy kierowca tego samochodu, w który uderzyła jest nienormalny? Przecież musiał widzieć, że zjeżdża na jego pas. Chyba, że robił coś równie kreatywnego zamiast pilnować drogi.
3. Pokazują, że zjechała tylko trochę,
Komentarz usunięty przez moderatora
Swoją drogą jak głupim trzeba być, aby pisać sms-y podczas jazdy.
ps. w powiązanych druga część