Nowa płyta Queen z Freddim Mercurym

Remix tego, co znajdzie się na płycie już można odsłuchać - cały krążek do sklepów trafi 10 listopada.

[sportpomnikow]

Wszystko świetnie, tylko nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Pod marką Pink Floyd też ma ukazać zbiór sesyjnych odrzutów sprzed ponad 20 lat i też jest promowany jako nowa płyta. Nie widzę problemu, tylko pasowałoby uprzedzić "konsumenta" z czym tak naprawdę ma do czynienia.

[kinlej]

@sportpomnikow: A Weiss w T.Rocku dał 5 gwiazdek mówiąc że dorównuje najlepszym płytom. Ale płyty jeszcze nie ma i nie można tego zweryfikować.

[sportpomnikow]

@konefka: Nie należy mnożyć bytów ponad potrzeby. Sam fakt pojawienia się wydawnictwa sygnowanego marką PF i zwierającego niepublikowany materiał jest dla wielu ludzi wystarczający. Lecz czy tego oni się spodziewają? A dlaczego z okazji 20-tej rocznicy wydania The Division Bell nie zrobiono wersji de lux i na dodatkowym CD nie umieszczono tego materiału?

W czasach The Division Bell i tak PF było już cieniem dawnej świetności odcinającym kupony od wybitnej

[Nicolai]

Tytuł trochę mylący, Queen Forever to nie kompletnie nowy album, ale kompilacja starych utworów, w której znajdzie się kilka niepublikowanych do tej pory piosenek i jeden remix.

[mazaq1]

@Nicolai: chyba nawet te niepublikowane od lat hulają po internecie. Jak to z Jacksonem np. Tylko troszkę poprawili, zremiksowali i jest. A Love kills przykładowo było chyba wydane tylko nagrali podkład na nowo.

[arcaddius]

@mazaq1: Moim zdaniem linia wokalna też jest inna. Pewnie nagrywali to od nowa analogicznie do solowego utworu Freddiego "I was born to love you" wydanego jako Queen na albumie "Made in heaven".

[n.....n]

To jest dobre, ale tylko dla wytwórni i właściciela praw. Za przykład można podać płytę "NIRVANA", zaspołu o tej samej nazwie, gdzie ukazało się jedno demo z Cobainem, wcześniej nie wydane zremasterowane, reszta to the best of.

[krzych781]

Zamiast odgrzewać po 1000 razy te same przeboje mogliby np. wydać w lepszym miksie na całym albumie rzadkie i nieopublikowane utwory które od lat można znalezć na bootlegach , wiele jest takich piosenek ,np. ; "Polar Bear " lub "Love is a hero" , "Emotions in Motion" (nagrane z Billym Squier`em) , - no ale jak widać strategia zespołu (albo wydawcy) jest inna : 90% albumu ze starymi hiciorami + 10% nowego

[sportpomnikow]

@krzych781: Spokojnie. Na Antologię a'la The Beatles przyjdzie jeszcze czas. Spece w koncernach fonograficznych umieją rozrywać kwestię wydawnictw tak aby starczyło jeszcze na chlebek solidnie posmarowany masełkiem jeszcze przez co najmniej dwie dekady.

[arcaddius]

@krzych781: Pewnie nie wydają dlatego, że nie mają do nich praw. Poza tym np. "Emotions in motions" i "Love is a hero" nie powstały jako utwory Queen. Ich autorem jest Billy Squier a w sesji brali udział Freddie Mercury i Roger Taylor gościnnie.

[WILI7777]

utwór z artykułu wydaje się być dobry i bardzo na czasie, podoba mi się

[Przew]

@Im_from_alaska: @DerpVEVO: @thund3rb0lt: tak z czystej ciekawości, panowie, czego wy słuchacie?

[Konrad1007]

Płakałem przy niektórych utworach, gdy nagrywał o śmierci wiedząc, że niedużo czasu mu pozostało

[k.....k]

https://www.youtube.com/watch?v=fJ9rUzIMcZQ

Bohemian Rapsody - jejku to juz 40 lat od powstania... ale czas leci

[dramatdramatyczny]

jedyny homo jakiego toleruje

szkoda, ze nie zyje :/ na pewno nagrali by jeszcze mase hiciorow