40 tysięcy ludzi w Budapeszcie protestuje przeciwko podatkowi na internet.
![40 tysięcy ludzi w Budapeszcie protestuje przeciwko podatkowi na internet.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_zwMtkVev4x55pBMEy7htrW74fZorYas7,w300h194.jpg)
W sumie dobrze, ale czy potrafimy wyjść na ulicę tylko wtedy kiedy chodzi o dostęp do sieci?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 53
W sumie dobrze, ale czy potrafimy wyjść na ulicę tylko wtedy kiedy chodzi o dostęp do sieci?
Komentarze (53)
najlepsze
@Myszkowski: Orban. Urban jest tylko jeden (no moze 2 bo jeszcze ten piłkarz obecnie trener)
Jak jest net to po co wyłazić?
Oczywiście. Już dawno temu internet stał się podstawowym dobrem. Wynajmując pokój/mieszkanie nie pytamy jak kiedyś w pierwszej kolejności o ciepłą wodę czy CO tylko o neta
( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Przecież to nie chodzi o sam fakt że "internet opodatkujom"! Chodzi o podwójne opodatkowanie...
Internet jest opodatkowany - VAT, podatek dochodowy płacony przez dostawcę itd.
A tutaj nagle - jakaś absurdalna, dodatkowa opłata za gigabajt. WTF?
Analogicznie: podatek od rozmów telefonicznych, 1 grosz za minutę wychodzących.
Inny przykład: podatek od transportu, 10 groszy za każdy przejechany kilometr
Myślicie że przy takich podatkach już by
a jeżeli ktoś chce ocenzurować internet to cała Polska wychodzi na ulice :D