Przez unijną politykę klimatyczną Polska popełni gospodarcze samobójstwo
Wymyślony przez nie wiadomo kogo dziwny biznes polegający na opodatkowaniu emisji dwutlenku węgla celem jego ograniczenia jest przedstawiany w reżymowych mediach jako coś koniecznego dla "ratowania Z
kefir2010 z- #
- #
- #
- #
- #
- 58
Komentarze (58)
najlepsze
@boboliwo: od 89/90 roku jesteśmy takim państwem, wcześniej (od 45 r.) byliśmy państwem będącym źródłem potencjalnej siły żywej - także wiele się nie zmieniło.
nawet przed 2. wojną światową takim państwem nie byliśmy
co nie znaczy, że się nie rozwijamy -
Bo dyskutować i kłócić się o zmianie klimatu, wpływu człowieka i tym podobnym można, ale nie o tym mowa i
W USA czy Chinach nie masz limitów, ale to w USA Tesla
@ghostface: Potrafię sobie wyobrazić że w sprawach tak ważnych jak ratowanie planety nie ma miejsce na jakiekolwiek licytacje, handlowanie i kupczenie "truciem". Handel, układy, nie jest żadną metodą na rozwiązanie tak ważnych problemów.
Do tego dochodzi cała unijna hipokryzja i interesy wewnętrzne, aby takie kraje jak Polska nie były silną gospodarką. Paradoksalnie widzę to tak - pozwala się Polsce na swobodnym poziomie prowadzić politykę energetyczną,
Może to i prawda, że pokorne cielę dwie krowy ssie, ALE JA NIE JESTEM CIELAKIEM! A cielę i tak skończy w rzeźni! A JA SIĘ NIE DAM ZARŻNĄĆ!
Strajk generalny aż do skutku, aż łajdacy zaczną wypełzać z nor z białą flagą w pysku!
Ten rząd to nie jest rząd! My nie mamy rządu, ale zbieraninę różnej maści złodziei, błaznów i kacyków z PRLu
Jak ten twór faszystowski zwany Unia Europejską mnie wk@$?ia... No ale politycy chcą dla nas dobrze prawda ;)?
O co chodzi z tą fotosyntezą? Przecież tu nie chodzi o wyeliminowanie CO2 z atmosfery a o
Natomiast co do CHinczykow to mozna by sobie polemizowac bo taki Vice premier Zhang Gaoli ostatnio wyraznie powiedzial:
"China will announce post-2020 actions on climate change “as soon as we can” :-) - bardzo,
Ale tak się zastanawiam. W jaki sposób te unijne limity mają obniżyć emisję w takiej Polsce? Jak to ma działać? Czyli jakiś tam urzędas unijny w momencie jak złoży podpis na rozporządzeniu to magicznie z kominów polskich
@Sierkovitz:
No chyba żartujesz czy pomyliły ci się kraje?
Polski w tym momencie NA NIC nie stać. Mamy deficyt budżetowy! Wydajemy więcej niż mamy.
Jesteśmy pod kreską, pogrążamy się. Jesteśmy jak ta baba co wpadła w spiralę długów.
A teraz będziemy zadłużać się jeszcze bardziej dzięki limitom.
@Sierkovitz: No przecież to jest oczywiste że unia właśnie tak chce wymusić ograniczenie emisji.
Tylko właśnie jest problem. Nas k?%$a na to nie stać! Nie stać nas w zabawę pod tytułem "ograniczanie CO2". Nie chodzi o to że ten program jest zły (chociaż to inna kwestia) tylko nas nie stać żeby w ogóle w nim uczestniczyć.
My nie możemy nie produkować
I tyle w temacie, te całe ograniczenia opłacają się tylko Niemcom i Francuzom, pięknie dajemy sobie niszczyć gospodarkę, kiedyś próbowali nas tłamsić czołgami a teraz robią to przepisami, bez jakiegokolwiek sprzeciwu.
mimo, że kłamiesz to podejmę próbę polemiki z Tobą. Chiny jak najbardziej redukują swoje emisje, bo mają mądrych rządzących i widzą, że skażenie środowiska kosztuje ich gospodarkę ogromne pieniądze (wg ich szacunków około 812 miliardów (sic!) dolarów - 5% PKB). Są także świadomi tego, że rozwój zielonych technologii się opłaca bo zmniejsza zewnętrzne uzależnienie gospodarki od paliw kopalnych (Rosja, bliski wschód) i umocni gospodarkę w stosunku do
Komentarz usunięty przez moderatora