Czescy policjanci "kradli" auta złodziejom
Funkcjonariusze zdecydowali się na nietypowe rozwiązanie - aby zmniejszyć straty, po kryjomu zabierali złodziejom te auta, które czekały na odwiezienie do dziupli, i oddawali je właścicielom. W ten sposób udało się uniknąć strat w wysokości blisko trzech milionów koron.
O.....f z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 28
Komentarze (28)
najlepsze
Pisałem już o czeskiej policji i złego słowa powiedzieć nie mogę.
Jak zaczniesz robić bajzel to dostaniesz na miejscu taki wp@#@#@?, że pożałujesz do piątego pokolenia wstecz ale jak nic złego nie robisz nie niszczysz własności to nikt Ci nic złego nie zrobi. Nie ma izby wytrzeźwień! Jak nie możesz chodzić to Cię
Heh, a u nas odzyskane auta latami rdzewieją na parkingach :D
Proszę bardzo :-) Kopiowane bo gazeta ma to już w archiwum.
W Polsce ginie jakieś 17k samochodów rocznie odzyskują średnio co czwarty. Gdzie są te ogromne parkingi? Gdzie te samochody stoją po kilka lat?
OBUDZ SIE CZLOWIEKU.
Komentarz usunięty przez moderatora
to trzeba zmienić procedury. Funkcjonariusze państwa mają działać na podstawie prawa i w obrębie prawa. Ignorowanie procedur to prosta droga ku urzędniczej samowolce i korupcji, przeciw której później będziesz protestował.
Przypominam że katastrofa w Smoleńsku wzięła się z powszechnego ignorowania procedur właśnie po to, żeby przyśpieszyć.
a podkradanie złodziejom łupów to troska o innych, troska o pokrzywdzonych, budżet państwa , to jes coś dobrego :)
to jest coś takiego jak babcia znajdzie dziatka wodkę schowaną w stodole, wyleje ja do pieczenia faworków albo innych kulinariów,a do butelki wleje wody i schowa w to samo
Komentarz usunięty przez moderatora