@chaosbarbarian: Wybacz, ale z kreacjonistami nie bardzo można prowadzić dyskusję wysokiego poziomu. Wynika to z prostego faktu - nie rozumieją oni o czym rozmawiają, a sami są przy tym agresywni werbalnie. Aż tyle i tylko tyle. Ile razy w ciągu roku, przy wykopach o ewolucji można wklejać link do definicji teorii naukowej? Ile razy można tłumaczyć, że ewolucja to teoria naukowa poparta empirycznie, a kreacjonizm to dogmat, wynikający z autorytarności zaszczepionej
@kvvach: Nie wiem czy plus. Co to znaczy, każdy wierzy w to co chce - 2+2=5 to też kwestia wyboru w to w co ktoś wierzy? Gość neguje wiedzę, na poziomie podobnym do twierdzenia, że 2+2=5 i pisze jakoby to była kwestia wyboru. Otóż nie, rzeczywistość ma gdzieś nasze wybory. Wybór dotyczy jedynie tego czy ktoś chce być ignorantem, który nie jest w stanie zaakceptować tego, że rzeczywistość jest nie taka
Tylko skończeni idioci lub ignoranci nie akceptują teorii ewolucji. Kwestią otwartą pozostaje powstanie życia. Kreacjoniści twierdzą, że wiedzą jak to się stało, ale to bardziej na takiej zasadzie, że lepiej dać złą odpowiedź, niż nie dać żadnej ( ͡°͜ʖ͡°)
Swego czasu było tu AMA jakiegoś biologa, który powiedział, że miał kiedyś ucznia, który w twarz mu powiedział, że "mimo wszystko nie wierzy w ewolucję", a zrobił to zaraz po zakończeniu eksperymentu... który niezbicie udowadniał zachodzenie procesu ewolucji (na podstawie obserwacji na bardzo szybko ewoluujących bodaj bakteriach, u których w trakcie eksperymentu wykształciła się odporność na antybiotyki - obecności ręki Boga, która magicznie zstąpiła z nieba i dała im tę odporność nie
@cccx: Żeby wiedzieć dlaczego twój przykłąd jest niezbyt mądry trzeba też wiedzieć ile trwa specjacja. Pewnie, że obserwujemy ją non-stop tak samo jak ruch kontynentów obserwujemy non-stop. Tylko widzimy tak mały wycinek procesu, że nie sposób w te kilkadziesiąt lat zaobserwować pełnej specjacji, bo ona trwa setki jeśli nie tysiące lat. Za to mamy możliwość porównywania genomów, i tam widać zachodzenie specjacji jak na dłoni. Dowody genetyczne zachodzenia tego procesu są
Eee tam, to jakaś lipa. Często powątpiewam nawet w to, że mam wspólnego przodka z moim bratem, a mam uwierzyć że mam wspólnego przodka z delfinem? No way.
Jak tak czytam komentarze co poniektórych to zaczynam wierzyć iż w ich przypadku ewolucja się kompletnie zatrzymała lub się cofnęła do czasów kiedy pierwotniaki rządziły planetą... k%?@a gumofilce mają większą wiedzę niż te osobniki.
Zawsze chciałem zadać komuś to pytanie: gdzie stawiacie granicę między prawdą i kłamstwem w teorii ewolucji? Czy różne rasy ludzi albo psów mają wspólnego przodka? Wilki i psy? Konie i zebry? Gibony i szympansy?
@mieszalniapasz: Dowiedz się co to dogmat, dopiero później używaj tego słowa w zdaniu. Ewolucja to nie dogmat, tylko teoria naukowa (nie mylić z teorią), podparta obserwacją, archeologią i eksperymentami. Dogmat, to WIARA (a nie wiedza), podparta autorytetem, z wyłączeniem krytycznego myślenia tudzież empirii.
@noxitu: A ja przyjmuję ewolucję za coś oczywistego. Co do wspólnych przodków poszczególnych gatunków to możemy się zastanawiać i spekulować w którym momencie taki występował. Zapis kopalny jest niekompletny lub możliwe że jest kompletny, ale możliwy do uzyskania. Fosylizacja też nie zachodzi w przypadku każdego zwierzęcia czy każdego gatunku a determinuje ją wiele czynników.
Wystarczy popatrzeć na człowieka i jego historię, tutaj też ewolucja miała miejsce i to nie tak dawno.
To już temat tak przewałkowany, jak filmiki udowadniające, że 2+2=4. Ale w sumie dobrze, że się pojawiają. Może jakieś biedne dzieci z religijnych rodzin są na etapie "niezdecydowania".
Chociaż dla szydu wolałbym oglądnąć coś podobnego "udowadniającego", że właściwa jest teoria inteligentnego stworzenia :D
Z tą Naturą to dość dobrze pasuje: Mówi się, że Bóg jest wszędzie - jak Natura. Mówi się, że Bóg jest w każdym z nas. A jesteśmy częścią Natury. Grecki Bóg - Zeus - zwany był Gromowładnym - władał gromami jak Natura (której częścią był, bądź ją tworzył). Boga nigdy do końca nie poznamy - jak Natury, ponieważ posiedlibyśmy Wszechwiedzę - dorównalibyśmy Bogu. A nawet - jak na kanale udowadniam - przewyższylibyśmy
Większość wykopków niestety nie wie czemu służy ewolucja. Nawet jeśli tak nie jest to warto sobie uświadomićm, że ewolucja nie ma celu, lecz jest ona wywoływywana przez bodziec np. klimat, wilgotność ogólnie środowisko. Ludzie nie wyewoluowali z "małp" by rozpalać ogień, czy budować komputery.
Wykopki, wskazałby mi ktoś od razu tych, którzy pod TAKIM filmem zaciekle bronią poglądu że teoria eweolucji jest nieprawdziwa? Poczarnolistowałbym, a za dużo tu komentarzy żeby lecieć wszystko od góry do dołu.
Jeśli teoria naukowa musi być solidnie udokumentowana, aby przestała być hipotezą takie twory jak np Teoria Strun http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_strun albo teoria powstania wszechświata oparta o istnienie wieloświatów.
i wiele innych są opisywane jako teorie, a nie jako hipotezy.
Warto też zauważyć, że teoria naukowa != pewnik. Jeszcze niedawno w LHC "szukano" Bozonu Higgsa bo gdyby go nie odnaleziono Teoria Wielkiego Wybuchu mogłaby zostać przynajmniej częściowo obalona,
Czy to ma takie wielkie znaczenie? Ile czasu marnuje się na rzeczy nieistotne, bardziej od tego czy to prawda, czy nie, interesuje mnie jakiej czcionki użyto na etykiecie Nutelli, czy kto zaprojektował krzyżyk zamykający większość okien w Windows... Od dawna mam takie uczucie, że połowa naukowców zajmuje się jakimś syfem pokroju robienia kotletów z kału i marnuje, nie dość że swój czas, to jeszcze pieniądze i siłę mogącą tworzyć naprawdę wielkie rzeczy.
Jak dla mnie to nie jest dowód na JEDNEGO wspólnego przodka. Ogólnie życie to najbardziej skomplikowana reakcja chemiczna jaką znamy ale czy powstała tylko w JEDNYM miejscu czy w kilku i potem część się wymieszała, część wyginęła a część może nigdy się nie wymieszała? Skąd aż taka pewność?
@zajacnoob: W biologii używa się pojęcia ostatniego wspólnego przodka, nie jednego i to dotyczy też ostatniego wspólnego przodka wszystkich organizmów żywych. Spora różnica.
jest ostatnim wspólnym przodkiem wszystkich monarchów w Europie (poza papieżem). Co nie znaczy, że przed nim nikogo nie było - wcześniej niż on mają wielu wspólnych przodków. Ale to oznacza, że ten konkretny jeden jest najpóźniej w historii.
Komentarze (333)
najlepsze
Jakiś dowód na informacje nieprawdziwą?
to po miesiącu musiałem wypisać się z religii bo nagle zacząłem dostawać słabe oceny :D
U mnie było po dwóch ocenach na semestr i zwykle były to 5 lub 6.
No cóż nie żarł żywności z aspartamem wiec to tłumaczy dlaczego rządy karmią nas tym żeby ZUS nie zbankrutował.
Za to lubił sobie wypić i spać na golasa :)
szach mat ateiści!
Zawsze chciałem zadać komuś to pytanie: gdzie stawiacie granicę między prawdą i kłamstwem w teorii ewolucji? Czy różne rasy ludzi albo psów mają wspólnego przodka? Wilki i psy? Konie i zebry? Gibony i szympansy?
Jeśli mają - jak daleko jest ich wspólny przodek?
Wystarczy popatrzeć na człowieka i jego historię, tutaj też ewolucja miała miejsce i to nie tak dawno.
Chociaż dla szydu wolałbym oglądnąć coś podobnego "udowadniającego", że właściwa jest teoria inteligentnego stworzenia :D
Jeśli teoria naukowa musi być solidnie udokumentowana, aby przestała być hipotezą takie twory jak np Teoria Strun http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_strun albo teoria powstania wszechświata oparta o istnienie wieloświatów.
i wiele innych są opisywane jako teorie, a nie jako hipotezy.
Warto też zauważyć, że teoria naukowa != pewnik. Jeszcze niedawno w LHC "szukano" Bozonu Higgsa bo gdyby go nie odnaleziono Teoria Wielkiego Wybuchu mogłaby zostać przynajmniej częściowo obalona,
Komentarz usunięty przez moderatora
Przykładowo ten pan: http://en.wikipedia.org/wiki/John_William_Friso,_Prince_of_Orange
jest ostatnim wspólnym przodkiem wszystkich monarchów w Europie (poza papieżem). Co nie znaczy, że przed nim nikogo nie było - wcześniej niż on mają wielu wspólnych przodków. Ale to oznacza, że ten konkretny jeden jest najpóźniej w historii.
Z życiem jest jeszcze trudniej bo