Tablica rejestracyjna motocykla w roli gilotyny.
Odpadła z motocykla jadącego przed i wbiła się na szczęście w owiewkę. Gorzej, gdyby leciała kilkanaście centymetrów wyżej.
BySpeedy z- #
- #
- #
- #
- 56
Odpadła z motocykla jadącego przed i wbiła się na szczęście w owiewkę. Gorzej, gdyby leciała kilkanaście centymetrów wyżej.
BySpeedy z
Komentarze (56)
najlepsze
Co do śrub - jak patrzę po forach to ludzie ze sportami często mają przynitowane tablice - może to jest rozwiązanie?
Poza tym to właśnie mocowanie na śrubę mogło być przyczyną (nakrętka bez zabezpieczenia przed odkręceniem) a dokładnie wibracje.
U mnie wibracje sprawiły, że nakrętki przeszły przez plastikowy błotnik ( ͡° ͜ʖ ͡°). Rejestracja mignęła mi w lusterku i poleciała do lasu, okazało się były w niej obie śruby!
J.M.: W moim dzieciństwie wczesnym było jasne, że się mówiło „jazda na motorze”. Tak, jak się jeździło autem. Dzisiaj to auto już wycofało się prawda? Najwyżej jakieś tam autko można kupić dziecku. Ale w języku dorosłych jak ktoś chce – teraz powiem językiem młodzieżowym – „zaszpanować”, to on nie powie, że on ma nowe auto – on
Komentarz usunięty przez moderatora
No oszukał :) Normalnie można się w takiej sytuacji wystraszyć, a nawet zdenerwować ;)