Czy motocykliście to święte krowy?
Wczoraj grupa motocyklistów na południu Polski zorganizowała protest polegający na ścisłym przestrzeganiu zasad ruchu drogowego. Szkoda, że pan z poniższego filmu nie przyłączył się do nich. Jak to możliwe, że jazda ponad 200 km/h na godzinę w Śródmieściu Warszawy uchodzi mu na sucho i na dodatek chwali się on swoimi "wyczynami" w internecie?
Pan_Zakopywacz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 204
Komentarze (204)
najlepsze
Dla osob chcacych poczytac o temacie polecam: http://www.motogen.pl/artykuly/nakazdytemat/speeding-czyli-gwiezdne-wojny,art24.html
W zwiazku z powyzszym chcialem zasiegnac waszych rad.
Wlasnie zaczynam przygode z motocyklami,strasznie mnie podnieca szybka jazda,tylko dlatego chce wogole motocykl.Nie trzeba sie stosowac do zadnych zasad i nikt nie ma sznas zeby Cie zlapac a juz nie wspomne o kozysciach plynacych ze strony zainteresowania plci pieknej :)
Nie wiedzialem,ze speeding wogole istnieje,czy to jakas nowa dyscyplina jak stunt? Kiedy byly jego poczatki? Czy to
1) Na światłach i dojeździe do nich w korku "kapelusznicy" próbują wszystkich sposobów, żeby pokazać jacy są ważni i moto nie ma prawa wymijać ich pięknego dajewoo.
2) Młodzi kierowcy supersportowych 20-letnich bryk usiłują mnie za wszelką cenę wyprzedzić (a z ręką na sercu mogę to przyznać że
ja bym się bał :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Mirror anyone?
http://www.youtube.com/watch?v=QC87k_gJ6zk&feature=related
I było by bezpieczniej ...