Mężczyzna przyłapany na uprawie medycznej marihuany nie zostanie ukarany
Lublin. Prokuratura i sąd umorzyły postępowanie przeciwko niemu. Powód? Mężczyzna jest chory na raka, palił trawkę, by uśmierzyć ból, powstrzymać wymioty i łatwiej zasypiać. Znaleźli u niego krzewy i prawie 120 g niedosuszonej marihuany.
beep z- #
- #
- #
- #
- 112
Komentarze (112)
najlepsze
Niechże w końcu zalegalizują marihuanę, sam nie palę, ale za moje pieniądze urzędnicy i policjanci się zajmują takimi sprawami.
i nie widze powodu ze marihunaen traktowac gorzej niz 2 powyzsze...
ale nie bo rzad musi sie co jakis czas pochwalic jak to ludzie niepeolnosprawni za kradziez batonika siedza w wiezieniu ale policjantom udalo sie zlapac bezwzgledne zwierze jakim byl posiadacz .05mg suszkuf
I ciekawe jest porównanie do alkoholu. Jak ktoś się napruje alko to często mu się załącza agresor, będzie wszczynał burdy itd. Dodatkowo stosunkowo łatwo "przedawkować" śmiertelnie.
W wypadku marihuany musiałbyś wypalić 20 tysięcy papierosów w ciągu 15 minut :D
@blueluna: щ(゚Д゚щ)
Nadal nie jest pozytywnie skoro chory na raka czlowiek musi sie ciagac po sadach.