Za prąd zapłacimy tyle, ile go zużyjemy. Bez prognoz
Od 2015 roku rusza wielka wymiana liczników energii elektrycznej. To będzie rewolucja dla wszystkich jej odbiorców.
inoobish z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 181
Od 2015 roku rusza wielka wymiana liczników energii elektrycznej. To będzie rewolucja dla wszystkich jej odbiorców.
inoobish z
Komentarze (181)
najlepsze
Wynajmujesz pokój i wyjeżdżasz na miesiąc z domu to się nie zrzucasz w danym miesiącu.
Wprowadzasz się na 3 miesiące to nie obchodzi Cię, że poprzedni lokator podbił prognozę, której nie wykorzystasz lub, że jest ona za niska, ale wyrównanie zapłaci reszta, bo Ciebie już tam wtedy nie będzie.
Inna sprawa, że
- przekroczenie mocy umownej za każde (rozliczna w cyklach 30 minutowych) płatne po 10 zł
- moc indukcyjna bierna
-
Chodzi mniej więcej o to, że przed licznikiem jest zabezpieczenie (bezpiecznik lub wyłącznik "eska"), które w Polsce jest wykorzystywane do ograniczania mocy pobieranej przez klienta. Np. wnioskujemy do ZE o 16 kW (bo z wyliczeń wyszło, że tyle możemy maksymalnie potrzebować) i oni przeliczają to ampery i dają najbliższą pasującą wielkość zabezpieczenia przed licznikiem (dla 16 kW prawdopodobnie będzie 25A). Jak pobierzesz przez jakiś czas więcej, to zabezpieczenie zadziała (przepali się bezpiecznik lub wyłączy wyłącznik).
Problem jest taki, że przepisy i normy nakazują zachowanie w instalacjach i sieciach selektywności działania zabezpieczeń. Selektywność polega na tym, że gdy w instalacji wystąpi zwarcie (przepalanie żarówki, awaria urządzenia), to zadziałać ma wyłącznie zabezpieczenie najbliższe awarii. W mieszkaniu czy w domu będzie to "eska" od danego obwodu znajdująca się w skrzynce w
@matrix_pl: Być może kiedyś będziemy rozliczać się jak Niemcy. Tam każdy dostaje zabezpieczenie przedlicznikowe 50 czy 63A (bez względu na moc umowną), aczkolwiek coś takiego jak moc umowna istnieje i jej przekroczenie jest wykrywane przez licznik. Moc można zmienić z miesiąca na miesiąc, za opłatą.
Duże zabezpieczenie przed licznikiem to super sprawa, da się zachować selektywność. W Polsce
Ciekawe jak to się skończy, co firmy zrobią z danymi pozyskanymi z tych liczników. Pewnie po odpowiednim przeanalizowaniu odczytów dane dotyczące poboru prądu w gospodarstwach domowych będą miały jakąś wartość handlową.
Bałbym się jedynie, że przyjdzie jakiś durnowaty przepis z unii, który ci odgórnie narzuci jakie ma być zużycie w określonych godzinach.
Podobnie jest w PGNiG. Podaję stan licznika raz w miesiącu i otrzymuję rachunek w postaci pliku PDF. Podobno inteligentny licznik pozawala oszczędzać energię. W jaki sposób? Podaje więcej informacji. Fajnie, tylko
http://www.uwazamrze.pl/artykul/1005857/inwigilacja-przez-gniazdko
Jak by nie było, to dla klienta nie ma większego znaczenia jakie funkcjonalności ma licznik, bo jeśli chce oddawać energię do sieci, to zwyczajnie zawiadamia o tym ZE i oni mu ten licznik (chyba nawet nieodpłatnie) wymieniają na "dwukierunkowy".
Nowe liczniki zapisują zużycie mocy w danym momencie. Gdy przekroczy się w danej chwili moc przyłącza (jaka widnieje na umowie), np włączając pralkę, piecyk i czajnik elektryczny w tym samym czasie to zostanie nam policzona kara za przekroczenie mocy przyłącza, co za tym idzie zapłacicie za zużytą energię + karę = profit?
Uczulam #januszebiznesu to nie jest dobry biznes. Lepiej mieć
Możesz to zgłaszać operatorowi, lecz takie spadki napięcia jeżeli np. nie resetują komputera to znaczy, że są niewielkie (mogą być w granicach około 10%).
Sieć przesyłowa
Co wtedy?