Stwierdzili, że Bolek ząbkuje, potem założyli mu gips na rękę. Chłopiec zmarł
Prokurator oskarża dwójkę lekarzy ze szpitala dziecięcego w Białymstoku o nieumyślnie spowodowanie śmierci 13-miesięcznego Bolka. Chłopiec zmarł, bo w szpitalu nie wykonano mu podstawowych badań krwi, nie zdiagnozowano białaczki i nie podjęto leczenia.
j.....2 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 68
Komentarze (68)
najlepsze
Tytuł 10/10
I przez takie panikarstwo Twoje dziecko będzie miało rozwalony układ immunologiczny antybiotykami. Ja przeszedłem niejedno zapalenie oskrzeli i wszystkie możliwe choroby wieku dziecięcego. Nigdy nie dostałem antybiotyku i żyję.
@Zenon_Zabawny: to jest właśnie chory system ZFZetu, że szpitale w których najmniej przeprowadza się badań są w najlepszej sytuacji ekonomicznej, masakra :(
ps: premii nie dostaną, ale OPR od dyrektora za nadprogramowe badania napewno
Niestety ciężko jest znaleźć dobrego lekarza specjalistę, zwłaszcza dla małego dziecka, które przecież nie powie co mu się dzieje.
@Famina: akurat w Polsce Austrii czy Niemczech o dobrego lekarza nie trudno, w końcu mamy w czołówce medyków, ale znaleźć takiego który nie będzie bał się wysłać na kompleksowe badania to już niestety gorzej. Chory system NFZ niestety...
Na wstepie, to co pisze artykul troche nie klei sie do rzeczywistosc, a po drugie lykacie wszystko co podpasuje pod populistyczne nagonki.
Na wstepie zaznacze ze objawy jakiejkolwiek "bialaczki" nie musza byc swoiste.
Morfologie dziecko na 99% mialo, tylko zapewne nie nasuwala jakichs podejrzen, bo wartosci moglybyc w normie. Jedynym sposobem na stwierdzenie w\w mogl byc rozmaz krwii oceniany recznie, nie przez automat i faktycznie jest