Proteus — Podgląd #034
Pretensjonalizm gier wideo musi się kiedyś skończyć. "Sztuka" i "innowacyjne doświadczenie" to dziś pretekst dla braku talentu i wyobraźni.
MtEden z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 41
Pretensjonalizm gier wideo musi się kiedyś skończyć. "Sztuka" i "innowacyjne doświadczenie" to dziś pretekst dla braku talentu i wyobraźni.
MtEden z
Komentarze (41)
najlepsze
No cóż, The Journey miało za sobą Sony, które pompowało kasę w reklamę i przychylne recenzje, Proteus i indyki już nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trzymaj ciągle gajgę na padzie ku górze:
Idź ciągle do przodu przy akompaniamencie pisków, brzdęknięć i ambientowych melodii
Faktycznie, kolosalna różnica ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kiepskie połączenie action-adventure z dungeon crawlerem, gdzie dodano kulę u nogi w postaci dziewczynki ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ
Od starożytności ten sam tekst wygłaszają kolejne pokolenia tych, którzy od sztuki oczekują tylko tego, żeby obrazek był 'jak żywy'.
Kupiłem Proteusa zaraz po wypuszczeniu i nie żałuję wydanych pieniędzy. Tyle że... to nie jest gra. To raczej coś w rodzaju ruchomego trójwymiarowego obrazu, który można zwiedzać. Wszystko, czego zwykle szuka się w grach - tam rzeczywiście nie istnieje. Odbiór
Przeczytałeś tezę, nie posłuchałeś argumentów. Zachęcam do obejrzenia materiału (po komentarzu wnioskuję, że tego nie zrobiłeś), gdzie wyjaśniam dlaczego moim zdaniem to tylko pretekst. Zresztą do tego przyznają się nawet autorzy.
Samo nazwanie obiektu "sztuką" nie nadaje mu takiego statusu. Sztuka jest zjawiskiem intersubiektywnym, a definiowanie odbywa się naturalną drogą - grupa ludzi odczuwa, że dany
No i jeśli wtedy przyjmiemy taką definicję, to przedstawiony w materiale wideo postulat do twórców ma wtedy jeszcze więcej sensu, bo tym bardziej od autora nie zależy wtedy czy stworzył dzieło sztuki czy nie.
Niczyja to wina ze hype taki wielki na ta gre
Ot taki nasz polaczek na obczyźnie co to wszyscy maja jego opinie w dupie a on sobie pogada