@ meat81: ja długi czas nie jeździłem - tak ze 4 lata ale wczoraj mnie znowu natchnęło na flatland i oldchool ;) z tym że na street znowu muszę się uczyć ollie - przynajmniej z bonelessem mi wszystko wychodzi :D, co do skimboardu sam się chciałem tym zająć a ostatnio w sumie aua sprzyja i po deszczu można pośmigać po kałużach z tym że kasy brak. co do snowboardu... mam dechę ale
no to jest nas trzech ^^ Chociaż tak jak wspomniałem dla mnie priorytetem jest 'deska zimowa' :) a co do lata to w mieście od jakiegoś czasu przerzuciłem się trochę aggressive a kiedy tylko mogę to wakeboarding i to Wam polecam chłopaki - genialna sprawa, tylko nogi trzeba mieć ze stali :)
kazdy kto troche interesuje sie tym tematem widzial filmik setki razy. no ale dla niektorych moze to byc ciekawostka. aha, jak ktos mysli ze to latwe to niech sprobuje zrobic chociaz kick/hard flipa.
Nie wiem dlaczego, ale krew mnie zalewa jak widzę komentarze "mullen najlepszy". Spoko, umie straszną ilość trików, ale tak się już nie jeździ! To co on wyprawia to nie street tylko freestyle. Jeżeli chcecie wiedzieć jak teraz wygląda deskorolka, to macie przykład tutaj
"Tak już się nie jeździ"... każdy jeździ jak chce, lubi czy umie. A te linki które dałeś to niczym wielkim nie zaskakują (ale oczywiście szacunek dla tych kolesi). Co innego Mullen- on robi rzeczy, w które ciężko mi jest uwierzyć. Nie mogę pojąć, że takie rzeczy są w ogóle możliwe do wykonania. Dlatego napiszę to co uważam- Mullen rządzi :D
Mój ulubiony skater, TH4 Moar. Jego poziom manuali był boski, jego filmiki wszystkie! są czymś boskim, koleś kręci tak niesamowite tricki, że wciska Cię w fotel.
Komentarze (90)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=ElKj3s1zksI
http://www.youtube.com/watch?v=URzAkL6m1lQ
Podejrzewam że za krytykę dostane jakieś minusy, jak to bywa wykopie
Wykop!!!