Kierowcy nowosądeckiego PKS przymierają głodem. Czyli interesy "made in Poland"
Nowy Sącz: PKS po przejęciu przez firmę z Oświęcimia klepie biedę. Kierowcy skarżą się, że zamiast pensji tylko okazyjnie dostają ochłapy po kilkaset złotych. Wielu nie ma co jeść, są i tacy, których nie stać na dojazd z pracy do domu pod Nowym Sączem, dlatego nocują w zakładzie. Część z...
e5150 z- #
- #
- #
- #
- 10
Komentarze (10)
najlepsze
Żeby ludzie zobaczyli, czym dzieci jeżdżą do szkoły to by dostali szoku.
Obecnie na tej trasie jeździ prywatny bus, który zahacza o te wioski po drodze autobusu, jest odrobinę drożej, ale bus jeździ częściej i szybciej. Lepiej więc
@dzikdzikdzik: Ciekawe, czym by jeździli ludzie do miasta? Kto za to zapłaci? Większość takich PKSów jest prywatna i właściciel po prostu odpuści sobie jazdę na nierentownych trasach - czytaj: 3/4 tras PKS.
Bo oczywiście nie ma ludzi to ceny biletów górę żeby się wyrównało. Ale... i tak się nie wyrównuje, bo tą linią jeździ może 5 osób na tydzień.
A tak... No cóż.
http://torun.gazeta.pl/torun/1,35576,16510963,Ta_firma_ma_potezne_dlugi__Zwalnia_50_pracownikow.html