@volatile_pc: Mnie na PO uczyli, że jak zaczynamy komuś udzielać pomocy to innym ludziom się wydaje rozkazy, zamiast "Czy mógłby ktoś zadzwonić na pogotowie" to "Ty, masz telefon? Dzwonisz po pogotowie, a Ty dawaj kurtkę" w takich sytuacjach takie krótkie bezpośrednie komendy podobno skuteczniejsze są niż takie bezosobowe pytania, potrzebny jest impuls do działania.
@Poirytowany: tak samo jest u mnie w robocie. Jak kierownik powie: "niech ktoś załatwi temat taki i taki" to nikt tego nie zrobi. Ale jak powie: Stefan, rusz dupę i załatw to, to robota jest zaraz zrobiona. Praktycznie w każdej sytuacji prosta, a przede wszystkim ukierunkowana na konkretną osobę komenda przynosi dużo lepszy efekt.
Moja reakcja jak na miejsce zdarzenia podjechała policja:
- aaa pewnie jechali za nimi
Moja reakcja jak zjawiła się straż pożarna:
- #$%$@ SERIOOOO ?!
To smutne, że jesteśmy przyzwyczajeni, że 5 minut czeka się na połączenie, potem kolejne 5 tłumaczenia konieczności wysłania kogoś na miejsce i kolejne 30 do 50 minut aż ktoś w końcu przyjedzie...
Kiedyś miałem okazję pracować przy integracji z systemem E911 w USA.
Swietnie to mają zorganizowane.
System łączy z najbliższym punktem 911, do tego dyspozytor widzi które jednostki/szpitale są najbliżej miejsca zdarzenia i jest w stanie wysłać je niemal natychmiast po rozpoczeniu rozmowy.
Do tego jednoski służb cywilnych (straż,karetki) mają możliwość blokowania świateł na trasie przejazdu. Na skrzyżowaniu zapalają się wówczas czerwone światła dla wszystkich kierowców i pieszych - tak by pojazd uprzywilejowany
Zacytuje ratownika medycznego, którzy robi nam szkolenia z udzielania pierwszej pomocy: "pod 112 siedzi urzędnik. Pod 999 siedzi medyk. Jeśli widzisz potrzebę wezwania pomocy medycznej - dzwoń bezpośrednio pod 999"
@YogiYogi: podpowiem tylko, że w Polsce to tak nie działa (z pewnymi wyjątkami) i na 112 załatwisz wszystko, aczkolwiek bzdury lepiej zgłaszać bezpośrednio.
@DOgi: a ja wożę trzy po 3kg, ok używamy ich tez w pracy jak by coś poszło nie tak, ale zawsze na aucie są.. pamiętam kiedyś pod Hanowerem zapaliło się babce auto, na szczęście ogarnięta była i od razu wysiadła, wszystkie trzy zużyliśmy, zanim straż dojechała to już było ugaszone
Te gówna które nam każą wozić w autach działają równo 3 sekundy.
@Opornik: u nas wystarczy mieć po prostu "gaśnicę". Rozmiar nie ma znaczenia. Sam wożę dwie. Kiedyś trzecia się rozszczelniła w bagażniku i proszku było tyle co kot napłakał. btw. nie polecam tych włoskich za 15zł, a jedynie te z Ogniochronu ze środkami A,B,C.
Komentarze (66)
najlepsze
Moja reakcja jak na miejsce zdarzenia podjechała policja:
- aaa pewnie jechali za nimi
Moja reakcja jak zjawiła się straż pożarna:
- #$%$@ SERIOOOO ?!
To smutne, że jesteśmy przyzwyczajeni, że 5 minut czeka się na połączenie, potem kolejne 5 tłumaczenia konieczności wysłania kogoś na miejsce i kolejne 30 do 50 minut aż ktoś w końcu przyjedzie...
PS 3:00 woody woodpecker xd
Kierowca rabuje babcie i jej wnuczkę.
Swietnie to mają zorganizowane.
System łączy z najbliższym punktem 911, do tego dyspozytor widzi które jednostki/szpitale są najbliżej miejsca zdarzenia i jest w stanie wysłać je niemal natychmiast po rozpoczeniu rozmowy.
Do tego jednoski służb cywilnych (straż,karetki) mają możliwość blokowania świateł na trasie przejazdu. Na skrzyżowaniu zapalają się wówczas czerwone światła dla wszystkich kierowców i pieszych - tak by pojazd uprzywilejowany
@YogiYogi: podpowiem tylko, że w Polsce to tak nie działa (z pewnymi wyjątkami) i na 112 załatwisz wszystko, aczkolwiek bzdury lepiej zgłaszać bezpośrednio.
One coś faktycznie gaszą.
Te gówna które nam każą wozić w autach działają równo 3 sekundy.
Sprawdzałem.
@Opornik: u nas wystarczy mieć po prostu "gaśnicę". Rozmiar nie ma znaczenia. Sam wożę dwie. Kiedyś trzecia się rozszczelniła w bagażniku i proszku było tyle co kot napłakał. btw. nie polecam tych włoskich za 15zł, a jedynie te z Ogniochronu ze środkami A,B,C.
1) kierowca ciężarówki, chwyta gaśnicę i biegnie (w amerykańskim stylu) do płonącego auta.
2) za kierowcą ciężarówki pobiegło kilku innych kierowców
3) van który był przed ciężarówką klasycznie spier...lił
4) kierowca pick-upa z tym czymś na lawecie, chyba zajęty był filmowaniem bo nic nie zrobił :) siedział i czekał aż się wszystko skończy
5) policja tak jak w Polsce, staje gdzie popadnie i blokuje