Ciekawostka - rozpoznaj człowieka
Poniżej widać zarodki różnych gatunków w tym samym stadium rozwojowym. Polecenie jest proste - rozpoznaj zarodek człowieka.
Adriano z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 207
Poniżej widać zarodki różnych gatunków w tym samym stadium rozwojowym. Polecenie jest proste - rozpoznaj zarodek człowieka.
Adriano z
Komentarze (207)
najlepsze
Po polish nie można.
Jeszcze brakuje jednego zdjęciaw zestawieniu z napisem - Wykop k$%%A pozdrawia!!!
:D
i jeszcze podlinkuję, dla leniwców:
http://en.wikipedia.org/wiki/Ernst_Haeckel#.22Infamous.22_embryo_drawings
a dlaczego ?
a dlaczego zrobił tak że dzieci w afryce umierają z głodu podczas gdy ja opycham się chipsami i popijam piwem ? nikt tego nie wie, myśl boska jest nieodgadniona więc nie zadawaj k!#$a głupich pytań
Inni z kolei rozszloch!#ą się na widok bezdomnego psa i wspołczują mu, a nie współczują wyskrobywanym dzieciom. Może dlatego, że nie potrafią sobie wyobrazić, że z tego płodu, który niczym nie różni się od innych zarodków, powstaje człowiek, a nie np. szczotka druciana.
Co powoduje, że istnienie jednej rzeczy uznajemy za bardziej prawdopodobne niż innej? Rozum, doświadczenie, po prostu racjonalne myślenie. Tak więc wiara w kolorowego słonia za blokiem byłaby raczej... marną wiarą.
Dokładnie :] Przypadek różowego jednorożca można śmiało wstawić w miejsce kolorowego słonia. Przykład narodził się z potrzeby równie bzdurnego uzasadnienia wierzenia w coś, czego bytu jak dotąd nie udało się potwierdzić. Racjonalne myślenie to jedyne źródło weryfikacji, na którym możemy się
Komentarz usunięty przez moderatora
Autor oczywiście wiedział, że rozwój zarodkowy jest bardzo podobny na początku i wszystkie te kręgowce mają wspólnego przodka. Ale nieomieszkał dać człowieka na końcu (a nie np. gdzieś w środku wśród ssaków). Jako coś w stylu "najwyższe stadium ewolucji", tak jak to robiono zaraz po publikacji Darwina - rysowano drzewo gatunków i umieszczano człowieka na samej górze.
Tak jak
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
to jest ciekawy temat - z tego co wiem, nie jestem w tym kompetentny więc tylko powtarzam, na tyle dokładnie na ile pamiętam - to z wypowiedzi osób zajmujących się zachowaniem zwierząt wynikało, że to ludzie odczytują zachowania zwierząt "po ludzku" nadając im znaczenia uczuć, emocji itd - czyli krótko pisząc personifikujemy zwierzęcia starając się dostrzec w nich cechy ludzkie, a co więcej nazywając to co widzimy właśnie po ludzku
i
Popsułeś...
Co do samego meritum - nie wiem po co się bulwersować? Tak jest to fakt, o którym kolega nie wiedział, więc mu go przytoczyłem. I skoro rok 0 nie jest rokiem urodzin Chrystusa a
czytaj uwaznie jak juz odpowiadasz. "nie neguje" nie znaczy "potwierdza". oczywiscie, ze nie potwierdza. bo Kosciol nie mowi wiernym, ze maja wierzyc w calun czy w jakies objawienia. Chrzescijanin wierzy w Chrystusa, nie w calun. a to, ze ktos wierzy, ze akurat calun mial cos z Jezusem wspolnego, to juz jego sprawa. nie widze tu hipokryzji. wiara w objawienia i calun to kwestia indywidualna. Tak
@ kinemator uwazam, ze tak jest w przypadku Boga. wlasnie dlatego, ze nikt nie jest w stanie policzyc matematycznego prawdopobobienstwa dla jego istnienia. Wlasnie dlatego uwazam, ze prawdopodobienstwo jest polowiczne. W przypadku dzemowej planety mamy co do tego jakies dane. Dzem sliwkowy nie moglby sam z siebie znalezc sie w przestrzeni, albo czlowiek nie