Bliźniaki mają dwóch różnych ojców. To dopiero siódmy taki przypadek na świecie.

Bliźniaki z Polski mają dwóch ojców. Konkubent jest ojcem córki, natomiast mąż jest ojcem syna. Nauka odnotowała dopiero siódmy taki przypadek na świecie.

[evergreenoldboy]

Obstawiam akcję w trójkącie - pewnie powiedziała że nie chce na twarz. Cóż, te nasze pruderyjne panie :D

[dlpl]

Dzieci niczemu nie winne, ale będą z nich prawdziwe skur wy syny ;)

[f.....t]

@Webster666: @dlpl: Albo skrocenie kabla ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pozdrodlakumatych

[kkjj]

@dlpl: jak już, to raczej sss k#@?y syny ;-). Ale przypadków sk#@?ysynów są miliony niemal w każdym kraju. Około 10% dzieci wychowują ojcowie nie wiedząc, że nie są ich.

[g.....k]

konkubent

I już wiadomo że chodzi o patologie

[krolowa_kier]

@gadatliwy_mirek: Niestety, nawet wysoce kulturalni, wykształceni, dobrze zarabiający ludzie żyjący razem bez ślubu tworzą konkubinat :/

[Variv]

@gadatliwy_mirek: W tym konkretnym przypadku być może. Ale nie można tego ocenić po tym, ze ktoś życie w konkubinacie. Obecnie bardzoo dużo , szczególnie młodych ludzi mieszka ze sobą bez ślubu i to jest już konkubinat.

[Papilon]

Kolejny sukces polskich myśli genetycznej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[konwik]

Dodatkowo jedno powinno być czarne a drugie rude.

[presha]

Dobrze ze sierści nie mają...

[kawior2007]

"Kto szybko daje ten dwa razy daje" :D

[pracodawca_urzednikow_vel_obywatel]

Swoją drogą "Koszt badania dla trzech osób (matka, dziecko i mężczyzna, czyli pozwany) to 1488 zł, za które zazwyczaj płaci pozwany." - skoro stosunek nie był gwałtem, to z jakiej racji pozwany jest obciążany kosztami?

Logicznie rzecz biorąc, w sytuacji w której okaże się, że mężczyzna jest ojcem dziecka koszty powinny się rozkładać po połowie, a gdy pozwany okaże się ojcem nie nie być, to koszty w całości powinna ponosić je powódka.

[F.....h]

@pracodawca_urzednikow_vel_obywatel: Tak, jeśli powódka przegra proces to ponosi koszty. Tak jak w typowym procesie.

[F.....h]

@pracodawca_urzednikow_vel_obywatel: Dlaczego po połowie? Jakby uznał dziecko po dobroci, to nie byłoby procesu i żadnych badań. To norma, że przegrany pokrywa koszty procesu.

[zabokot]

nazywajcie rzeczy po imieniu, jaki konkubent to przecież kochanek

[o.....s]

jednak konkubent będzie wychowywał dzieci

jeden z komentarzy

maz byl w wiezieniu wychodzil na przepustki i bylo bzykanie, a konkubent byl na codzien i tez bylo bzykanie, tak czy siak i ona i konkuben i maz maja nie pokolei w glowie, nie wykluczam opoznienia w rozwoju, a dzieci juz maja moze z 8, ciekawe czy wszystkie byly meza....we wschodniej czesci podlasia prawie wszyscy mieszkancy znaja tych ludzi i o tym zdarzeniu wiedza...