Decathlon jest zajebisty. Kupowałem plecak górski 40l Wszystko było ok. Po powrocie do domu i zapakowaniu towaru o wadze ok 11kg nie mogłem go nosić, bo był źle dobrany, mój błąd pierwszy raz kupowałem taki plecak. Na drugi dzień udałem się do sklepu go odnieść. Nawet nie było pytania dla czego, tylko podpis i wymiana towaru za gotówkę.
Mało kiedy jestem w Decathlon-ie ,ale słyszałem od znajomych, że często plecak można obciążyć
tak to jest jak się kupuje rower przez internet, ludzie nie mają świadomości że rowery prosto z kartonu są tam prosto z lini produkcyjnej i wymagają regulacji i dobrego skręcenia, a potem mają gorzkie żale.
@kurio: skoro obiecali że rower jest wyregulowany to rozumiem, ale sam pracuję przy rowerach i wiem że trzeba poświęcić rowerowi trochę uwagi i czasu żeby po wyciągnięcia z pudła był w 100% sprawny
@rambo666: I tego samego bym sie spodziewal, gdyby nie zapewnienie, ze zakupiony rower jest wyregulowany, sprawdzony i gotowy do jazdy.
To juz nie te czasy, ze wysylaja elementy roweru w pudle z kompletem srub i skrecaj sobie sam. Teraz dokrecasz elementy klopotliwe w transporcie i mozesz jechac. Nawet lancuch masz nasmarowany.
@rzydoMasonerya: Dla człowieka który nie jest zapaleńcem, a rowerem jeździ raz na 2 tygodnie w koło parku, "góralem" jest każdy rower który nie jest składakiem albo typową damką, po prostu zwykły rower z przerzutkami. Także czepiasz się.
kazda historia z decathlonem jest podobno i pozytywna a dlaczego :)
zauwazcie ze 99% shitu u nich to chinszczyzna i ta chinszczyzna jest drozsza o 10-30% od czegosc podobnego co daja w lidlu czy biendrze jak jest tydzien rowerowy itp.
fajne majty z wkaldka w lidku 55zl niedawno, deca 120zl
i to sie zbiera zbiera a potem mozna dbac o klienta
@ktoosiu jak zwykle znajdzie się jakiś debil który zacznie wyzywać innych od debili bo ośmielili się miec inne zdanie na jakiś temat ;) prawda jest taka ze większość makrokeszy jest tak mało wytrzymała, ze jeśli podczas jazdy po te piwo trafisz na jakąś nieoczekiwana przeszkodę to możesz sobie zrobić krzywdę.
@haron: może i tak, ale zdecydowanie lepiej wykonany niż te no-name, które oglądałem w marketach. Rower jest marki BT WIN a ta ma w swojej ofercie i dobre propozycje.
Komentarze (200)
najlepsze
Mało kiedy jestem w Decathlon-ie ,ale słyszałem od znajomych, że często plecak można obciążyć
To juz nie te czasy, ze wysylaja elementy roweru w pudle z kompletem srub i skrecaj sobie sam. Teraz dokrecasz elementy klopotliwe w transporcie i mozesz jechac. Nawet lancuch masz nasmarowany.
Chciałem poszukać prostego roweru na kilkukilometrowe trasy po mieście raz na jakiś czas. Trafiłem na okazję - prosty górski rower za 420 zł
no kur$%%$a. rower górski za 420zł? rower górski do jazdy po mieście? jubilata było kupić, lepiej byś wyszedł na tym.
Trafiłem na okazję rzeczywiście, okazja, 420zł za stalowego "makrokesza", który prędzej zniechęci do jazdy niż do czegokolwiek się nada.
W MARKIETaCH nie kupuje się rowerów, bidon, to maks,
zauwazcie ze 99% shitu u nich to chinszczyzna i ta chinszczyzna jest drozsza o 10-30% od czegosc podobnego co daja w lidlu czy biendrze jak jest tydzien rowerowy itp.
fajne majty z wkaldka w lidku 55zl niedawno, deca 120zl
i to sie zbiera zbiera a potem mozna dbac o klienta
prawda jest taka, że ogromna liczba osób kupujących rower nie zauważy różnicy między tanim a drogim rowerem jadąc do sklepu po piwo.